DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Jupp Heynckes dzwonił do Javi Martineza

fot. J. Laskowski / G. Stach

Punktem spornym dotyczącym Javi Martineza jest suma odstępnego w wysokości 40 mln euro. Prezydent Athletic Bilbao już niejednokrotnie zaznaczył, iż kwota ta nie podlega negocjacji. Jednak FC Bayern oferuje sporo poniżej tej sumy – Bawarczycy dają maksymalnie 25 mln euro.

REKLAMA

 

W międzyczasie Jupp Heynckes chciał spróbować przekonać zawodnika do FC Bayernu. „Dzwoniłem do niego w poniedziałek, kiedy to ze swoimi kolegami z reprezentacji stał na autobusie i świętował” – tłumaczy Jupp na łamach ‘TZ’: „jednak niestety, nie udało mi się z nim porozmawiać”.

 

Heynckes mógłby się okazać decydującym czynnikiem dla Martineza. Jupp rozmawia bardzo dobrze po hiszpańsku. Jednak na nieszczęście FC Bayernu, problem z tym transferem to coś zupełnie innego. „Pewne jest, że FC Bayern nie zapłaci takiej sumy” – wyklucza kategorycznie trener Bawarczyków opcje zakupienia Martineza za 40 mln euro. Obecnie ciężko sobie wyobrazić, że oba kluby dojdą do porozumienia, ale zobaczymy.

REKLAMA
Źródło:
Serek

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...