Powrót Juppa Heynckesa bez dwóch zdań radykalnie wpłynął na Bayern Monachium. Mistrzowie Niemiec z "Don Juppem" za sterami wygrali jak na razie 19 na 20 możliwych spotkań.
Bayern poczynił wczorajszego popołudnia kolejny wielki krok w drodze po obronę tytułu mistrzowskiego – Bayern pokonał na wyjeździe FSV Mainz 2:0. Piłkarzy "Dumy Bawarii" czekają jednak kolejne wzywania w nadchodzących dniach i tygodniach.
Tym razem Robert Lewandowski i spółka nie będą mieli zbyt dużo czasu na przygotowanie się do kolejnego spotkania, albowiem już w najbliższy wtorek "Bawarczykom" przyjdzie zagrać w ćwierćfinale Pucharu Niemiec z zespołem SC Paderborn.
Mimo obecnej przewagi w tabeli ligowej Jupp Heynckes w jednej z rozmów z dziennikarzami wezwał wczoraj swoich podopiecznych, aby Ci nadal pracowali ciężko i nie tracili koncentracji.
− Chcę aby wszyscy moi zawodnicy pracowali nad sobą. Pracują wspaniale podczas treningów. W nadchodzących spotkaniach, której stawką będzie awans do kolejnych faz pucharowych ważna jest nie tylko rywalizacja, ale i również fakt, aby każdy z moich chłopców był zdrowy − powiedział Jupp Heynckes.
Dzień bez pytania dziennikarza o przyszłość Juppa byłby bez wątpienia dniem straconym − dlatego też jeden z dziennikarzy zaraz po wczorajszym spotkaniu poprosił Heynckesa o kilka słów na temat jego przyszłości.
− To naprawdę zabawne, kiedy pytasz się niemalże 73-latka o to jak będzie wyglądała jego przyszłość − zakończył z wielkim uśmiechem trener FCB.
Komentarze