Sezon 2021/22 nieuchronnie zbliża się do końca w przypadku klubu ze stolicy Bawarii – ostatnio monachijczycy pożegnali się z rozgrywkami Champions League.
Przypomnijmy raz jeszcze – nie dalej jak w ubiegły wtorek, podopieczni Juliana Nagelsmanna zremisowali tylko 1:1 z Villarreal i zostali wyeliminowani niespodziewanie przez Hiszpanów, którzy w dwumeczu pokonali mistrzów Niemiec 2:1.
Po zakończeniu boju na Allianz Arenie, na temat odpadnięcia z Ligi Mistrzów wypowiedział się Oliver Kahn. Prezes bawarskiego klubu zaznaczył, że nie można do końca winić zespołu, choć drużyna może zarzucić sobie, że nie wykorzystała kilku dogodnych okazji bramkowych.
− Oczywiście zawsze jest to rozczarowujące, gdy traci się bramkę na krótko przed końcem. Nie można za nic winić zespołu, próbowali wszystkiego. Niewiele jest chyba bardziej nieprzyjemnych drużyn, przeciwko którym można grać – powiedział Kahn.
− Trzeba być cierpliwym i stwarzać szanse. Jeśli możemy sobie coś zarzucić, to to, że nie wykorzystaliśmy lub nie stworzyliśmy jednej czy dwóch szans. Nie sądzę, aby można było uzyskać większe zaangażowanie i wolę gry, zwłaszcza po porażce 1:0 – mówił dalej.
Podczas studia „Amazon Prime Video”, prezes rekordowego mistrza Niemiec został również poproszony o kilka słów na temat przyszłości Roberta Lewandowskiego i nieustannych plotek o możliwym odejściu naszego rodaka do Barcelony.
− Nie chcemy dyskutować o transferze zawodnika, który w każdym sezonie zdobywa dla nas od 30 do 40 bramek. (...) Na pewno będzie z nami na kolejny sezon – podsumował Oliver Kahn.
Komentarze