Po ostatnim zwycięstwie 5:0 nad Viktorią Pilzno, klub ze stolicy Bawarii mierzył się tym razem z Borussią Dortmund w ramach 9. kolejki Bundesligi.
Niestety, ale mimo prowadzenia 2:0, monachijczycy koniec końców dali sobie jeszcze strzelić dwie bramki i wywalczyli tylko jeden punkt… Warto podkreślić, że gol na wagę remisu dortmundczycy zdobyli w ostatnich sekundach doliczonego czasu gry.
Po zakończeniu spotkania na Signal Iduna Park, na temat kolejnego meczu bez 3 punktów wypowiedział się Oliver Kahn. Prezes mistrzów Niemiec wyraźnie podkreślił, że „Bawarczycy” sami są sobie winni remisu z Borussią Dortmund i co więcej nie jest to już pierwszy taki przypadek w sezonie.
− Muszę się mocno wysilić i długo pomyśleć, aby przypomnieć sobie taki sezon, w którym tyle razy nie byliśmy w stanie zamknąć meczu. Musimy się teraz szybko pozbierać! Nie możemy oczekiwać, że Ci, którzy nas wyprzedzają w tabeli, będą zawsze tracić punkty – powiedział Kahn.
− W zasadzie robiliśmy wszystko, aby doprowadzić do wyniku 2:2. Sami jesteśmy sobie winni. Niesamowity sezon. Zbyt często pozbawiamy się nagrody, na którą zasługujemy. Musimy teraz dostać szybko kopa w tyłek, aby wrócić na właściwe tory – podsumował Oliver Kahn.
Bayern na wyciągnięcie wniosków będzie miał niewiele czasu, albowiem już w najbliższą środę mistrzów Niemiec czeka pojedynek w ramach fazy grupowej Champions League – rywalem FCB będzie Viktoria Pilzno (monachijczycy wygrali w pierwszym starciu 5:0).
Komentarze