DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Kahn: To będzie mój ostatni sezon

fot. J. Laskowski / G. Stach

Oliver Kahn nie chce jak niegdyś Włoch Dino Zoff stać w bramce z 40 latami na karku. Jednak swój ostatni, pożegnalny sezon bramkarz Bayernu Monachium chciałby ukoronować trzema trofeami. - Wyczuwam u siebie wielką ochotę, żeby w tym sezonie dać z siebie ponownie wszystko, zasmakować jeszcze raz tego wszystkiego, co przeżyłem przez ostatnich 20 lat i mimo to na koniec móc powiedzieć: "pięknie, teraz przyszedł czas na coś nowego" - wyjaśnił 38-letni kapitan Bawarczyków przed swoim 21. sezonem w Bundeslidze.

Kahn Bundeslidze rozegrał 531 spotkań i w tym sezonie może dogonić Klausa Fischera z Schalke 04, który ma ich na swoim koncie 552 (Karl-Heinz Koerbel - 602 i Manfred Kaltz - 581, pozostaną niedoścignięci). Olli jest przekonany, że przez cały sezon będzie pierwszym bramkarzem Bayernu: - Kiedy będę grał na miarę swoich możliwości i będę optymalnie przygotowany fizycznie to ten sezon będę w stanie rozegrać w komplecie - zapewnia.

REKLAMA

Z Bawarii do Azji

- Nigdy nie powinno się czegoś zapowiadać na "tysiąc procent", jednak moje nastawienie i myśli mówią mi, że ten sezon będzie moim ostatnim - dodaje.

W lecie 2008 roku nie powinno jednak dojść do całkowitego rozbratu Kahna z piłką nożną. Golkiper zamierza sprawdzić się w nowej roli na kontynencie azjatyckim, gdzie cieszy się olbrzymią popularnością. - Odwiedzając Chiny, Japonię czy Koreę Południową, zauważyłem, że jest tam olbrzymie zainteresowanie grą bramkarza, chciałbym trochę pomóc w rozwoju szkolenia bramkarzy w Azji. Zamierzam spędzić tam wiele czasu - zdradza Kahn.

Wiara w sukces

REKLAMA

Na ostatni sezon w Monachium cel jest jasny:  - Gra w Bayernie daje prawdziwą radość tylko wtedy, gdy jesteś na pierwszym miejscu. Wychodzę z założenia, że będziemy z gry czerpać wiele radości i będę miał dobry humor. Powinniśmy powalczyć o zdobycie trzech trofeów.

Kahn mocno wierzy w sukces, jednak dostrzega pewne niebezpieczeństwa: - W 1996 roku przeżyłem tzw. dream-team trenera Otto Rehhagela. Byliśmy wówczas drużyną z nieprawdopodobnie dobrymi graczami, a jednak mieliśmy w sezonie wiele problemów.

Źródło: fcbayern.de

REKLAMA
Źródło:

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...