Jak zareaguje Bayern na kolejną długą przerwę Ivicy Olicia, spowodowaną kontuzją? - zastanawiają się dziennikarze na łamach internetowego wydania gazety Bild.
Jupp Heynckes skłania się bardziej ku sprowadzeniu nowego piłkarza, niż skorzystaniu z usług zawodników, których już ma w składzie. "To nie jest sytuacja, w której chieliśmy się znaleźć. Nie mamy wiele czasu, aby czegoś dokonać" powiedział 66-letni szkoleniowiec.
Czas ucieka bardzo szybko - okienko transferowe zostanie zamknięte 31. sierpnia. Po tym jak ze składu wypadł Olic w kadrze pozostało dwóch nominalnych napastników - mowa oczywiście o Mario Gomezie i sprowadzonym w lecie Nilsie Petersenie.
Przeciwnikiem jakiegokolwiek transferu jest legenda Bayernu Monachium Franz Beckenbauer. 65-letni były piłkarz i działacz FCB powiedział: "Sprowadzanie nowego zawodnika w tym momencie mija się z celem. Klub, do którego będzie przychodził jakiś piłkarz, będzie zmuszony do wydania wielkich pieniędzy. Poza tym mamy jeszcze Nilsa Petersena., który w 2. Bundeslidze zdobył 25 bramek. To jest okazja, aby dać mu szansę!".
Szansa może przyjść szybciej, niż się wydaje - we wczorajszym meczu na drugą połowę nie wyszedł Gomez, który doznał urazu, a jego miejsce zajął właśnie Petersen. W Bundeslidze 22-letni snajper do tej pory dostał tylko dwie okazje do gry. W meczu z Gladbach i Hamburgiem zagrał w sumie 14 minut.
Trochę bardziej sceptyczny do tego pomysłu wydaje się były trener Bayernu Ottmar Hitzfeld. Selekcjoner reprezentacji Szwajcarii powiedział: "To jest naturalnie duże ryzyko, w przypadku kiedy będzie kontuzjowany Gomez. Pytaniem jest to, czy Petersen jest gotowy do pełnienia takiej roli..."
www.bild.de
Komentarze