To już pewne, że Robin Dutt zastąpi Juppa Heynckesa w Bayerze Leverkusen. Wciąż jednak nie znamy odpowiedzi na najbardziej nurtujące pytanie ostatnich tygodni - kto będzie trenerem Bayernu Monachium? 65-latek jest numerem jeden na liście potencjalnych następców Louisa van Gaala, jednak nie doczekaliśmy się jeszcze konkretnej deklaracji.
"Nie powiedziałem tak i żadne negocjacje nie miały miejsca do tej pory" - przyznaje Jupp, ale po chwili dodaje, że Karl-Heinz Rummenigge dzwonił już niego z propozycją.
"Później rozmawiałem jeszcze z moim dobrym przyjacielem Ulim Hoeneßem".
Jupp wykonał fantastyczną pracę dla Bayeru. W tej chwili zespół zajmuje fotel wicelidera i zaczyna deptać po piętach Borussii Dortmund.
"Decyzja o opuszczeniu Bayeru Leverkusen była trudna. To dobrze prowadzony klub z fantastyczną drużyną" - dodaje Heynckes, który prowadził już FC Bayern w latach 87-92 i w 2009 roku.
Komentarze