Prezes Bayernu Monachium Karl-Heinz Rummenigge oraz dyrektor sportowy Bayeru Leverkusen Rudi Voeller krytycznie wypowiedzieli się na temat Premier League, gdzie pragną grać najlepsi zawodnicy na świecie.
Jakiś czas temu mówiło się o kilku zawodnikach Bayernu (między innymi Neuer, Alaba czy Mueller), którzy mogli zostać kupieni przez angielskie kluby, jednak zespół ze stolicy z Bawarii przedłużył z nimi umowy i dał jasny sygnał potencjalnym nabywcom.
Ponadto w poprzednim sezonie Kevin de Bruyne trafił do Manchesteru City za rekordową kwotę - nie mówiąc o innych przykładach, gdzie angielskie kluby płaciły za zawodników kilka razy więcej niż są oni warci.
,,To co pokazaliśmy przedłużając kontrakt, to znak, że drzwi są zamknięte bez względu na to kto będzie chciał kupić któregoś z zawodników. Wszyscy ci zawodnicy są światowej klasy i było spore zainteresowanie" - powiedział Kalle w rozmowie z magazynem Kicker.
,,Piłkarze czują się tutaj świetnie, zarówno w mieście jak i na Allianz Arenie. Nie musimy powtarzać tego, że finanse nie grają roli. Nie musimy tak przesadzać jak w Anglii. Nie wierzę, że angielski rynek jest tak popularny wśród zawodników" - kontynuował prezes Die Roten.
,,To nie przypadek, że angielska piłka odstaje od hiszpańskiej czy niemieckiej" - powiedział otwarcie Karl-Heinz Rummenigge.
Z wypowiedziami prezesa Dumy Bawarii bezsprzecznie zgodził się Rudi Voeller - Niemiec dodał również, iż dopóki angielskie kluby nie będą wydawać pieniędzy bardziej rozsądnie, to ich piłka nie będzie w stanie konkurować z europejską.
,,Dostaliśmy mnóstwo pieniędzy od Tottenhamu i byliśmy w stanie kupić Kampla oraz Chicharito - trzeba to sobie uświadomić. Nie uwłaczam Sonowi, ale dzięki jego sprzedaży staliśmy się lepsi" - powiedział Rudi Voeller.
,,W Anglii są kluby, które wydają znacznie więcej pieniędzy, ale nie robią zbyt wielu rzeczy właściwie jak Bayern. To jest różnica. Bayern kupuje najlepszych zawodników i robi z tego pożytek. Można gołym okiem zauważyć, że mają plan podczas gdy z angielskimi klubami masz wrażenie, że tak nie jest" - dodał.
,,Interesuje się hiszpańską, włoską i angielską piłką i Premier League nie jest tak przyjemna do oglądania. Być może poziom ekscytacji jest większy, ponieważ więcej zespołów rywalizuje o tytuł niż ma to miejsce w Hiszpanii czy Niemczech" - kontynuował swoją krytykę pod adresem Anglików Rudi Voeller.
,,Jednakże najlepsi zawodnicy nie grają obecnie w Anglii. Messi, Ronaldo i Neymar są zakontraktowani w Hiszpanii. Mimo wydanych pieniędzy Anglicy nie wykonują zbyt wielu rzeczy prawidłowo" - zakończył.
Źródło: ESPN
Komentarze