Prezes Bayernu Monachium – Karl-Heinz Rummenigge – udzielił kolejnego dość obszernego wywiadu, tym razem dla doskonale nam znanego bawarskiego serwisu „Abendzeitung Muenchen”.
We wspomnianym wywiadzie prezes Bayernu Monachium po raz kolejny wypowiedział się na temat możliwości sprowadzenia w przyszłości do klubu jednego zawodnika za sumę co najmniej 100 milionów euro lub więcej.
Prezes „Die Roten” potwierdził kolejny raz, że jeśli zajdzie potrzeba, to klub pokusi się o taki transfer. Mimo wszystko taka decyzja musi zostać dobrze przemyślana i przeanalizowana pod różnymi aspektami.
− Jeśli zajdzie taka potrzeba, to dokonamy takiego ruchu. Pochodzimy z czasów, gdzie taka sytuacja byłaby po prostu nie do zaakceptowania. Obecnie każdą taką decyzję trzeba przemyśleć, ocenić i wnikliwie przeanalizować. Kluczowym pytaniem pozostaje czy taki ruch ma sportowy sens i czy jest opłacalny – powiedział „Kalle”.
− Zyski z transferu topowej gwiazdy są o wiele wyższe niż z transferu przeciętnego profesjonalisty. Sprzedajesz więcej koszulek topowej gwiazdy, generalnie więcej się o tym zawodniku mówi, znajduje się w centrum uwagi, co też może poprowadzić klub do zainteresowania kolejnych sponsorów. O jakości takiego zawodnika również nie ma co dyskutować – mówił dalej prezes Bayernu.
W dalszej części swojego wywiadu dla „AZ.de” Karl-Heinz Rummenigge odniósł się także do polityki skautingu bawarskiego zespołu. Prezes FCB potwierdził, że monachijczycy działają teraz w tej sprawie agresywniej i są gotowi wydawać jeszcze więcej pieniędzy na utalentowanych piłkarzy.
− Jesteśmy gotowi dokonać pewnych rzeczy, ale wszystko ma swoje granice. W sektorze juniorskim szukamy talentów agresywniej, niż kiedyś i jesteśmy gotowi wydać znacznie więcej pieniędzy, niż robiliśmy to wcześniej – podsumował Rummenigge.
Komentarze