Choć jutro minie dokładnie tydzień od momentu wręczenia Złotej Piłki za 2021 rok, to w mediach wciąż toczy się wielka dyskusja nt. braku zwycięstwa Roberta Lewandowskiego.
Nie dalej jak wczoraj, gościem telewizji „Bild TV” po meczu Bayernu z Borussią Dortmund był legendarny działacz i prezes bawarskiego klubu – Karl-Heinz Rummenigge.
Podczas rozmowy z dziennikarzem, Niemiec poruszył nie tylko temat spotkania na Signal Iduna Park, ale i również braku Złotej Piłki dla Roberta Lewandowskiego. Popularnie określany „Kalle” krytycznie odniósł się do głosów niektórych dziennikarzy, którzy nawet nie umieścili Polaka w TOP 5 plebiscytu „Złotej Piłki”.
− Te 3 punkty są niczym dopalacz! To zwycięstwo jest bardzo ważne i wnosi wiele dobrego dla wszystkich w klubie – powiedział Rummenigge.
− Może i Polska nie odegrała roli na EURO, ale w Bayernie gra świetnie, co potwierdził 41 golami w sezonie ligowym. Pobił wieloletni rekord Gerda, którego nikt nie był w stanie pobić przez tyle lat. Lewy to genialny zawodnik – dodał Niemiec.
− Lewy rozegrał świetny sezon. Co do głosów dziennikarzy, to być może jest to dowód na to, że niektórzy z nich uważają się za ekspertów, a w rzeczywistości być może nimi nie są – mówił dalej.
REKLAMA
Byłego prezesa Bayernu Monachium poproszono również o kilka słów na temat problemów1) monachijczyków w obronie – warto podkreślić, że po rozegraniu czternastu kolejek, podopieczni Juliana Nagelsmanna póki co stracili już 15 bramek.
− Obrona to wielkie zadanie Juliana w najbliższych tygodniach i miesiącach. Muszą grać w obronie bardziej poukładany i uporządkowany futbol. Są sprawni fizycznie, a niektórzy bardzo szybcy. Brakuje jednak stabilizacji – podsumował Karl-Heinz Rummenigge.
Komentarze