Nie ulega wszelkiej wątpliwości, że Harry Kane, to obecnie jeden z najlepszych, o ile najlepszy napastnik na całym piłkarskim globie.
Anglik od lat należy do ścisłej czołówki napastników na świecie, zaś mając na uwadze zwłaszcza sezon 2023/24, bez cienia wątpliwości można go uznać za najlepszego obecnie snajpera na całym globie, co też potwierdza chociażby nagroda Złotego Buta za minioną kampanię ligową.
Wczoraj z kolei Harry świętował swój jubileuszowy, bo 100. mecz w karierze dla Anglii. Jakby tego było mało, to Kane uhonorował go dwoma trafieniami (Anglicy wygrali 2:0). Po zakończeniu spotkania z Finlandią, 31-latek udzielił wywiadu, w którym dał do zrozumienia, iż nadal chce przekraczać swoje granice i grać tak długo, jak to tylko będzie możliwe.
− Widok tego, jak Cristiano Ronaldo strzelił niedawno 901. gola w karierze w meczu Portugalii ze Szkocją, inspiruje i napędza mnie do dalszej gry – tak długo, jak to tylko możliwe – powiedział Kane.
− Od samego początku podziwiam Cristiano i Messiego. Będąc nastolatkiem, potrzeba determinacji i tego głodu gry, aby udowodnić, że zawsze dajesz siebie wszystko. Czuję, że jestem u szczytu swojej kariery i jestem w doskonałej formie fizycznej i psychicznej – dodał.
− Dla mnie liczy się obecnie nieustanny rozwój na poziomie klubowym oraz reprezentacyjnym. Kto wie, ile jeszcze bramek zdobędę. Chcę, jestem zdeterminowany, aby osiągnąć więcej i cały czas przekraczać swoje granice – podsumował Harry Kane.
Od momentu rozpoczęcia sezonu 2024/2025, angielski napastnik rozegrał dla pierwszego zespołu Bayernu trzy spotkania, w których to zanotował udział przy 4 trafieniach – mowa o dwóch bramkach oraz dwóch asystach.
Komentarze