W piątkowy wieczór, do akcji w rozgrywkach niemieckiej pierwszej Bundesligi powrócili zawodnicy Bayernu Monachium, gdzie obowiązki trenera pełni Thomas Tuchel.
W ramach pierwszej kolejki Bundesligi, zespół prowadzony przez Thomasa Tuchela rozegrał dobre spotkanie przeciwko Werderowi i pokonał ich na Weserstadion w Bremie 4:0. Jeśli mowa o bramkach, to na listę strzelców wpisali się Sane (2), Tel oraz Kane.
Tradycyjnie już po ostatnim gwizdku, na pytania dziennikarzy w strefie mieszanej odpowiadali piłkarze obu klubów. Jeśli mowa o Bayernie, swoje zdanie wyraził między innymi Harry Kane, który podkreślił, że choć był to ciężki mecz, to jest mimo wszystko zadowolony ze swojego debiutu i startu FCB.
− To był dobry wieczór, ciężki mecz. Ale mieliśmy dobry początek z szybko zdobytym golem. Cieszę się, że nasi jokerzy rozstrzygnęli mecz w końcówce – powiedział Kane.
− Tak, byłem trochę zdenerwowany. To wszystko jest dla mnie nowe. Oczywiście miałem motyle w brzuchu. Ale skoncentrowałem się na swojej pracy – dodał.
Pod koniec rozmowy dla telewizji „DAZN”, nowego napastnika Bayernu Monachium zapytano jeszcze, czy jego zdaniem 4:0 z Werderem można uznać za dobry początek ligowy.
− To był bardzo, ale bardzo dobry początek ligowy. Ważne było, że wnieśliśmy do gry nasz luz. Broniliśmy lepiej. Jestem naprawdę zadowolony, że zagraliśmy na zero z tyłu – podsumował Harry Kane.
Komentarze