Wczorajszego wieczoru odbyły się ostatnie dwa spotkania w ramach fazy grupowej mistrzostw świata, które przypomnijmy odbywają się w Katarze.
Jeśli mowa o reprezentacjach, które awansowały do 1/8 finału, możemy wyróżnić między innymi Polskę, Koreę Południową czy też Senegal. Niestety, ale w fazie pucharowej nie przyjdzie nam oglądać podopiecznych Hansiego Flicka, którzy opadli już po fazie grupowej…
Dla całych piłkarskich Niemiec jest to oczywiście wielki szok, zwłaszcza mając na uwadze katastrofalny występ „Die Mannschaft” na mistrzostwach świata w 2018 roku. Swojego wielkiego rozczarowania klęską rodaków na mundialu w Katarze nie krył złoty medalista z 2014 roku, czyli Sami Khedira.
− Od czego mam zacząć? Przede wszystkim myślę, że każdy z nas jest pozbawiony słów. Jesteśmy rozczarowani, smutni i źli – powiedział Khedira.
− Nie wiem co powiedzieć. Taki jest mój stan emocjonalny, jestem po prostu w szoku. Byłem pewny siebie przed tym turniejem. Teraz jestem po prostu rozczarowany i zszokowany odpadnięciem – podsumował Sami Khedira.
Niemieccy piłkarze powrócili już wczoraj wieczorem do kraju. Wkrótce większość z nich uda się na urlopy i krótkie wakacje z racji na przerwę świąteczną i zimową. Co do przyszłości Flicka, w nadchodzących dniach mają odbyć się rozmowy na ten temat w DFB.
Komentarze