Wraz z mistrzem świata, Toni Kroosem oraz piłakrzem roku, Cristiano Ronaldo, Real Madryt rozegra dzisiaj drugiej spotkanie grupowe Ligi Mistrzów z Ludogortsem Rasgard.
W kadrze nie ma Sami Khediry (problemy mięśniowe oraz z kolanem), pomimo tego pojawiły się zawirowania wokół jego osoby. Po raz kolejny…
Zamieszania wokół reprezentanta Niemiec ciąg dalszy…
Sześć razy w lecie został (prawie) sprzedany – a teraz miał podjąć decyzję o pozostaniu w Madrycie!?
Jak podaje magazyn ‘Marca’ klub chce przedłużyć wygasający w 2015 roku kontrakt do 2018 roku. Pod względem zarobków wszystko ma pozostać po staremu, czyli 4 mln euro rocznie. Kuriozalna sytuacja: w lecie Real oferował mu 5 mln, a Sami chciał 7 mln. Dogadanie się? – wykluczone. Dlatego też pół Europy chciało pozyskać Mistrza Świata. Prawdopodnie…
- 16 lipca: trener Arsenalu szuka środkowego pomocnika. Wedle hiszpańskich mediów transfer jest już dopięty na ostatni guzik – koszt 25 mln euro. Błędna informacja!
- 17 lipca: tylko dzień później wszyscy łączą Samiego z Chelsea. Ale w tym przypadku również nici z transferu!
- 20 lipca: Khedira znajduje się na liście życzeń Monaco. Powód: Real chce Jamesa. Francuzi chcą 85 mln, a Hiszpanie oferują 75 mln + Niemca. James przechodzi, a Khedira zostaje.
- 30 lipca: wedle ‘Marcy’ zawodnik jest o krok przed przenosinami do Monachium. Bayern jest w stanie płacić mu więcej niż 4 mln euro rocznie. Rummenigge: „to zwykła plotka”.
- 15 sierpnia: Włochy? Zdaniem ‘AS’ spore zainteresowanie wyraża AC Florencja.
- 22 sierpnia: do gry włącza się Manchester United. Zawodnik ma być na szczycie listy życzeń van Gaala.
- 26 sierpnia: Ancelotti stawia sprawę jasno: „on zostaje. Jesteśmy szczęśliwi wiedząc to”.
W połowie października Sami Khedira ma wrócić do treningów. Natomiast 1-go stycznia otwiera się okienko transferowe i być może kolejny rozdział sagi Khedira.
Źródło:
Serek
Komentarze