Po tym jak Manuel Neuer i Thomas Mueller przedłużyli swoje umowy z Bayernem Monachium, monachijczycy będą chcieli również przedłużyć kontrakty z Thiago i Alabą.
Mimo wszystko na ten moment wszystko wskazuje na to, iż negocjacje nie przynoszą zamierzonego rezultatu. Podczas gdy odejście Thiago wydaje się być przesądzone, to w przypadku Davida Alaby szanse na pozostanie w dalszym ciągu są bardzo duże.
Najnowsze informacje w sprawie wspomnianej wyżej dwójki przedstawił niemiecki magazyn „Kicker”. Hiszpan, który jak wiemy od pewnego czasu łączony jest z przenosinami do Liverpoolu, będzie mógł odejść z klubu, po zakończeniu rozgrywek w Lidze Mistrzów – do tego czasu wszyscy gracze FCB pozostaną w Monachium, co też każdy z osobna miał zadeklarować.
Wracając do kwestii Alcantary – monachijczycy oczekują za swojego pomocnika kwoty odstępnego od 30 do 40 milionów euro, co dodatkowo zwiększy ich możliwości transferowe na rynku. Co więcej bez względu na to, jaką decyzję podejmie 29-latek, to Bayern będzie chciał wzmocnić środek pola.
Dla mistrzów Niemiec ważniejsze od Thiago jest jednak pozostanie na dłużej Alaby, który myśli o nowym wyzwaniu, w nowym kraju i drużynie i być może na swojej ulubionej pozycji w środku pomocy. Dziennikarze tłumaczą, iż jest to zrozumiałe, jako że Alaba zdobył niemalże wszystko, co było do zdobycia w klubowej piłce przed 21. rokiem życia.
Niemniej jednak Austriak zdaje sobie sprawę, że Bayern oferuje mu bardzo wiele. Jest wiodącą postacią, liderem zespołu i szefem obrony, ponadto jest wzorem dla młodych piłkarzy. Jakby tego było mało, to może zostać samodzielnym rekordzistą pod względem zdobytych tytułów jako gracz „Gwiazdy Południa” prześcigając pod tym względem Muellera i legendarnego Ribery’ego.
Jak możemy się jeszcze dowiedzieć – najpóźniej do końca sierpnia bossowie bawarskiego klubu będą stopniowo naciskać na Alabę i Thiago, aby Ci podjęli decyzje, zwłaszcza że „Bawarczycy” nie są znani z faktu, iż puszczają swoich piłkarzy za darmo, po wypełnieniu kontraktów.
Komentarze