Potwierdzają się doniesienia sprzed kilku dni, kiedy zagraniczna prasa pisała o utracie cierpliwości Bayernu Monachium wobec osoby Arturo Vidala.
Jakiś czas temu włoskie media pisały o ponownym zainteresowaniu Interu Mediolan osobą Arturo Vidala, który miał stracić swój status pierwszoplanowego zawodnika w Bayernie Monachium.
Choć zarówno Hasan Salihamidzic jak i Jupp Heynckes podkreślali w rozmowach, że Chilijczyk pozostaje ważnym ogniwem w zespole „Die Roten”, to Vidal co raz rzadziej otrzymuje szansę gry od początku.
Tym razem niemiecki magazyn „Kicker” informuje, że Bayern Monachium ma być niezadowolony z Arturo Vidala – wewnątrz klubu wątpi się w to czy pomocnik spełnia jeszcze wysokie standardy gry w monachijskim zespole.
Co więcej jego obecna umowa obowiązuje do 2019 roku, co w żadnym wypadku nie ułatwia sytuacji. Jak dobrze wiemy jeszcze kilka miesięcy temu mówiło się o nowej umowie dla 30-latka, lecz pomysł ten wydaje się być obecnie daleko odległy.
W sezonie 2017/18 Vidal rozegrał łącznie 14 spotkań, w których strzelił bramką i dołożył jedną asystę. Ogólnie na boiskach Arturo spędził w tej kampanii 811 minut.
Nie jest także wielką tajemnicą, że po przyjściu do klubu Juppa Heynckesa sytuacja Vidala nieco się skomplikowała, gdyż na środek pomocy powrócił Javi Martinez, który tworzy duet w środku pola z Thiago Alcantarą.
Waszym zdaniem dla Arturo Vidala jest to ostatni sezon dla Bayernu? Usługami Chilijczyka zainteresowany jest Inter Mediolan, który jest gotów zapłacić za 30-latka nawet 50 milionów euro. Czy Bayern robi właśnie miejsce dla Goretzki w zespole? Zapraszamy do dyskusji!
Komentarze