21-letni Kai Havertz to bez wątpienia jeden z największych talentów, o ile nie największy talent niemieckiej piłki w ostatnich kilkunastu latach.
Od wielu miesięcy w mediach na całym świecie spekuluje się o jego przyszłości. Do niedawna wiele wskazywało na to, że jego drogi prowadzą do Bayernu, ale obecnie najbardziej prawdopodobnym kierunkiem dla utalentowanego pomocnika jest Chelsea.
Jak donosi niemiecki magazyn „Kicker” Kai Havertz miał już podjąć decyzję, że jeszcze tego lata opuści zespół „Aptekarzy”. Niemiec ma być także otwarty na przenosiny za granicę, a będąc dokładniejszym do ekipy Chelsea, która kilka tygodni temu kupiła Timo Wernera z RB Lipsk.
21-latek nie posiada żadnej klauzuli odejścia w swojej umowie z B04, ale reprezentant niemieckiej kadry narodowej posiada porozumienie z bossami Bayeru, że będzie mógł odejść, jeśli do klubu wpłynie oferta rzędu 100 milionów euro.
Dziennikarze zaznaczają, że kwota ta wskutek pandemii może nieznacznie spaść, ale bez względu na wszystko Kai zostanie najdroższym piłkarzem w historii niemieckiego futbolu. Co prawda niedawno Simon Rolfes (dyrektor sportowy) zapewnił, że do klubu nie wpłynęła jeszcze żadna konkretna oferta, ale nie zmienia to faktu, że pomocnik pragnie odejść latem.
Najpewniejszym kierunkiem jest wspomniana już Chelsea, która jest w stanie spełnić żądania finansowe młodego zawodnika i zapłacić żądaną przez Leverkusen kwotę odstępnego. Niemniej jednak „Aptekarze” nie chcą sprzedawać Havertza, aż do zakończenia Ligi Europy.
Dziś nad ranem Christian Falk poinformował jeszcze, że choć B04 nie chce schodzić z ceny co najmniej 100 milionów euro, to Rudi Voeller i spółka mają być gotowi na formę płatności w postaci określonej sumy plus różnych dodatków i bonusów (niedawno pisano o 70 mln € podstawy i 30 mln € dodatków).
Komentarze