W ostatnich tygodniach co chwilę możemy przeczytać o próbach przekonania Juppa Heynckesa do pozostania w zespole Bayernu Monachium na kolejny sezon.
Co więcej prezydent klubu – Uli Hoeness – kilkukrotnie wyrażał już publicznie chęć przedłużenia umowy z Juppem na kolejny rok. Z kolei 72-letni Heynckes za każdym razem daje jasno do zrozumienia, że nie zmieni decyzji.
Trener „Dumy Bawarii” wiele razy już podkreślał, że jest tylko tymczasowym trenerem i przedłużenie umowy z bawarskim zespołem nie wchodzi w grę – nawet jeśli jego rodzina dała mu zielone światło na pozostanie w Monachium na kolejny rok.
Magazyn „Kicker” informuje, że mimo wszystkich publicznych prób Uliego Hoenessa do nakłonienia Juppa na pozostania w klubie na kolejny sezon, Heynckes pozostaje stanowczy w swoich przekonaniach i nie ma zamiaru wiązać się umową z klubem do końca czerwca 2019 roku.
Można tylko spekulować, że od przyszłego sezonu stery „Gwiazdy Południa” przejmie Thomas Tuchel, który wedle niemieckich mediów ma posiadać największe szanse na przejęcie schedy po legendarnym Heynckesie.
Komentarze