W najnowszym wydaniu niemieckiego magazynu „Kicker” możemy znaleźć artykuł, który w dużej mierze został poświęcony planowaniu kadry w drużynie rekordowego mistrza Niemiec.
Od dłuższego czasu jednym z najbardziej nurtujących kibiców tematów jest przyszłość Thiago, który dla Bayernu gra od 2013 roku. Jak informuje „Kicker” pozostanie Hiszpana w Monachium w dalszym ciągu pozostaje niepewne – do tej pory 29-latek nie przedłużył kontraktu z „Bawarczykami”.
Jak już wiemy wielkim zwolennikiem pozostania Alcantary w zespole na dłużej jest Hansi Flick, który zapowiedział ostatnio, że zrobi wszystko, co w swojej mocy, aby przekonać pomocnika. Niemniej jednak, jeśli wychowanek Barcelony ostatecznie zdecyduje się odejść, to mistrzowie Niemiec będą musieli go zastąpić, zwłaszcza że nadal nie wiadomo jaka przyszłość czeka Martineza i Tolisso.
Pewnym jest również, że Bayern nie wykupi Philippe Coutinho. Tym samym w przypadku potencjalnego odejścia wspomnianych wyżej pomocników, w przyszłym sezonie o sile pomocy FCB na trzech pozycjach (6, 8 i 10) mogą stanowić tylko Leon Goretzka, Thomas Mueller, Mickael Cuisance oraz Joshua Kimmich, co zdecydowanie nie wystarczy…
Kicker: Flick walczy o pozostanie Thiago na dłużej. Nie jest pewne czy Hiszpan zostanie. Odejście Thiago będzie oznaczało, że Bayern będzie musiał pozyskać nowego pomocnika, zwłaszcza że przyszłość Tolisso i Martineza jest niejasna.
— Gabriel Stach (@GabrielStachFCB) July 5, 2020
Dziennikarze zaznaczają, że Havertz w dalszym ciągu pozostaje tematem dyskusji w bawarskim klubie, jednakże z racji ograniczeń finansowych i kryzysu spowodowanego pandemią, transfer niezwykle utalentowanego gracza Bayeru 04 Leverkusen wydaje się niemożliwy, co też potwierdził niedawno Rummenigge.
Z drugiej strony „Aptekarze” oczekują za Kaia ponad 100 milionów euro, co jest ogromną kwotą nie tylko dla „Bawarczyków”, ale i również innych topowych klubów. Wracając do Thiago – ostatnio pojawiły się plotki, że Liverpool miał wyrazić chęć pozyskania Hiszpana, ale „Kicker” zaznacza, że do tej pory Anglicy nie wykazali żadnego poważnego zainteresowania. Ponadto mówi się jeszcze, że transfer Alcantary (za około 30-40 mln €) nie wpasowuje się w koncept LFC związany z pandemią i kryzysem.
Jedno jest pewne – choć trio Kimmich, Goretzka i Mueller współpracują ze sobą ostatnimi czasy bardzo dobrze, to Bayern nadal potrzebuje wzmocnienia środka pola. Jeśli Thiago rzeczywiście odejdzie, to według dziennikarzy wspomnianego wyżej źródła mistrzów Niemiec może czekać nie lada wyzwanie… Nic więc dziwnego, że monachijczycy nieustannie liczą na pozostanie Hiszpana w FCB.
Komentarze