Jeszcze kilka dni temu niemiecka prasa nie miała żadnych wątpliwości − dni Javiego Martineza w zespole rekordowego mistrza Niemiec są już definitywnie policzone.
W najbliższą środę Bayern podejmie u siebie Borussię Dortmund w ramach Superpucharu Niemiec. Początek starcia na Allianz Arenie w Monachium dokładnie o 20:30.
Tego dnia dowiemy się również, czy Javi Martinez nadal będzie częścią zespołu rekordowego mistrza Niemiec. Hiszpański pomocnik wedle doniesień magazynu „Kicker” chciałby powrócić tego lata do swojego poprzedniego klubu, czyli Athleticu Bilbao.
32-latek przed kilkoma dniami wzorowo zaprezentował swoje możliwości, strzelając w finale Superpucharu Europy bramkę na wagę zwycięstwa z Sevillą. Mimo wszystko jego dalsza przyszłość pozostaje jedną wielką niewiadomą...
Jako że jego umowa z Bayernem obowiązuje jeszcze do końca czerwca 2021 roku, to „Bawarczycy” będą chcieli jeszcze coś zarobić − mówi się, że w grę wchodzi kwota odstępnego wahająca się w graniach od 10 do 12 milionów euro. Sam zawodnik oczekuje w Bilbao 3-letniej umowy, co też Baskowie są w stanie zapewnić weteranowi FCB.
Niemniej jednak kością niezgody pozostają wysokie zarobki Javiego − Athletic nie chce, aby transfer Martineza zaburzył struktury płacowe ich klubu. Obie strony nadal nie dogadały się pod tym względem. W dalszym ciągu zachodzi możliwość, że bohater z 2013 i 2020 roku zostanie w Monachium na dłużej.
„Kicker” przypomina jeszcze, że 32-latek posiada oferty lukratywnych kontraktów zarówno z Chin, jak i również Arabii Saudyjskiej.
Komentarze