Tak się składa, że Bayern Monachium posiada zaciąg piłkarzy z Francji. Ale nie jest to tylko grupa piłkarzy, którzy uzupełniają skład drużyny.
Mistrz Niemiec może pochwalić się tym, że w swojej kadrze ma obecnych wicemistrzów świata i to w dodatku zawodników, którzy w swojej reprezentacji odgrywają kluczowe role. Kim są słynni francuscy piłkarze w Bayernie?
Bayern i najlepsi reprezentanci Francji
Do czasu Mundialu w Katarze 2022 włodarze Bayernu mogli powiedzieć, że zakontraktowali mistrzów świata. Francja pokonała bowiem na stadionie “Łużniki” w Moskwie na Mistrzostwach Świata 2018 Chorwację 4:2, a w wyjściowej jedenastce znaleźli się dwaj zawodnicy, którzy teraz tworzą trzon kadry Bayernu – Benjamin Pavard oraz Lucas Hernández. Jeżeli mowa o prestiżu, właścicielu klubu z Bawarii nie mogą narzekać – wspomniani zawodnicy znowu pokazali się z jak najlepszej strony, dochodząc aż do finału, który przejdzie do historii Mistrzostw Świata. Po niesamowitym widowisku (3:3) doszło do serii rzutów karnych, w których lepsi okazali się Argentyńczycy (4:2). Trzeba jednak zaznaczyć, że nie tylko dwaj wymienieni piłkarze Bayernu brali udział w zmaganiach sportowych na Mundialu w Katarze. Zespół Die Roten posiada w swojej kadrze więcej reprezentantów Francji.
Obrona jak z reprezentacji
Pomimo że w ostatnim czasie Benjamin Pavard nieco obniżył formę, przez co stracił możliwość regularnych występów w pierwszym składzie, Bayern Monachium posiada w linii obrony kolejnych, niesamowitych zawodników z Francji. Jednym z nich jest Lucas Hernández, środkowy obrońca, który również może występować z jako lewy-boczny obrońca. Obecnie niestety przebywa na rekonwalescencji z powodu poważnej kontuzji kolana, której doznał podczas meczu Mistrzostw Świata w Katarze. Pechowy spotkanie odbyło się pomiędzy Francją a Australią. Kluczową rolę środkowego obrońcy odegrał jednak Dayot Upamecano, który wraz z Raphaël Varanem tworzył środek obrony reprezentacji. Upamecano został kupiony do Bayernu z RB Leipzig za 42,5 mln euro. Obecnie jest wartość rynkowa stanowi 60 mln euro.
Skrzydła Bayernu i Francji
Kingsley Coman nie był mocno eksploatowany przez trenera Francuzów Didiera Deschampsa. Na Mistrzostwach Świata w Katarze grał głównie, wchodząc z ławki rezerwowych, ale było to spowodowane systemem gry oraz przede wszystkim wcześniejszą kontuzją gracza, który dopiero dochodził pełni sprawności. Nie ulega jednak wątpliwości, że Coman w klubie odgrywa kluczową rolę. Jest to zawodnik słynący z niesamowitej szybkości i świetnego dryblingu. Niestety często łapie kontuzje, które przeszkadzają mu w dalszym rozwoju. Obecnie jego wartość rynkowa wynosi 60 mln euro.
Młody talent Bayernu Monachium, również z Francji
Jest jeszcze Mathys Tel, środkowy napastnik, który przybył do klubu z Rennes za 20 milionów euro. Bawarczycy zapłacili naprawdę sporą sumę za siedemnastolatka, który uznawany jest za wielki talent. Mimo wszystko kwota zrobiła spore wrażenie, a transfer okazał się naprawdę zaskakujący. Jednak młody zawodnik już potwierdza, że przyjście do Bayernu Monachium nie było dziełem przypadku – w siedmiu występach w Bundeslidze strzelił trzy gole; zapisał się również golem w pucharze Niemiec. Trzeba przyznać, że ten gracz ma największe szanse, by wkrótce okrzyknięto go największą nadzieją i młodym talentem bawarskiej drużyny, tak jak obecnie ma to miejsce w przypadku Jamal Musialy, który jest dwa lata starszy od klubowego kolegi.
Komentarze