Wielkimi krokami zbliżają się mistrzostwa Świata w 2018 roku. Obecnie drużyny na całym świecie walczą o awans do tych jakże elitarnych już rozgrywek.
Podczas wczorajszej konferencji prasowej na pytania dziennikarzy odpowiadał między innymi Joshua Kimmich, który już od dłuższego czasu jest "prawowitym" następcą Philippa Lahma na prawej obronie.
Kimmich w rozmowie z dziennikarzami podkreślił, że pragnie w nowym sezonie grać tak wiele spotkań, ile to będzie to możliwe, zwłaszcza że wielkimi krokami zbliża się przecież Mundial w Rosji.
– Pragnę rozegrać dobry sezon i rozegrać wiele spotkań z Bayernem Monachium. Mistrzostwa Świata w 2018 roku powoli się zbliżają – mówił Joshua Kimmich.
W dalszej części rozmowy Kimmich wypowiedział się na temat kadry narodowej, która jak sam zauważył pokazała już swój charakter na Pucharze Konfederacji kilka tygodni temu.
– Najlepsi zawodnicy w Niemczech są obecnie z kadrą narodową. Rywalizacja o miejsce w składzie jest zupełnie czymś normalnym – dodał młody Niemiec.
REKLAMA
– Już podczas Pucharu Konfederacji pokazaliśmy, że nawet drużyna B jest wystarczająco dobra, teraz dołączyli do nas w dodatku mistrzowie świata. Jesteśmy silniejsi – kontynuował defensor "Die Roten".
Przy okazji poruszony został również temat Thomasa Muellera. Kimmich bez ogródek przyznał, że Thomas jest niezwykle ważny zarówno dla kadry jak i zespołu Bayernu Monachium.
– Thomas Mueller to ekstremalnie pozytywna i ważna figura dla Bayernu i kadry narodowej Niemiec, nawet jeśli nie gra – zakończył Mueller.
REKLAMA
Komentarze