Nadzieja niemieckiej piłki Joshua Kimmich podejrzewa, że RB Lipsk będzie się w drugiej części sezonu grało o wiele ciężej niż miało to miejsce w rundzie jesiennej.
Młody Niemiec w ostatniej rozmowie podkreślił, że beniaminka z Lipska i jego były klub czeka ciężka przeprawa w rundzie wiosennej, gdyż ekipa prowadzona przez Ralpha Hasenhuettla będzie musiała zmierzyć się z presją ze strony swoich rywali w lidze.
Mimo wszystko pomocnik Bayernu Monachium, który w dotychczasowym sezonie zdobył już łącznie siedem bramek jest przekonany, iż mimo wszelkich przeciwności RB Lipsk nadal zaliczany jest do grona faworytów.
– Myślę, że wszyscy w Niemczech doskonale zdają sobie sprawę o tym, że Lipsk ma w swoim składzie wielką jakość – powiedział Kimmich wczorajszego dnia po wygraniu przez Bayern towarzyskiego turnieju Telekom Cup.
– Po tak udanej pierwszej połowie sezonu ich miejsce w górze tabeli jest w pełni uzasadnione. Oczywiście obecnie wygląda to zupełnie inaczej. To nadal beniaminek, lecz teraz będą podchodzić do spotkań z zupełnie innym nastawieniem – kontynuował 21-letni Niemiec.
– Wciąż należą do faworytów. Mają bardzo młody skład, jednakże o wysokiej jakości. W każdym wypadku nadal mogą pozytywnie zaskoczyć – zakończył.
Źródło: FourFourTwo
Komentarze