Niewątpliwie jednym z autorów wczorajszego sukcesu był Joshua Kimmich. Reprezentant Niemiec w tym sezonie był niejednokrotnie krytykowany i - jak przyznał w pomeczowym wywiadzie - nie był to łatwy okres.
Joshua Kimmich zdobył jedynego gola w rewanżowym spotkaniu z Arsenalu i właśnie to trafienie zdecydowało o awansie “Die Roten” do półfinału. Ta sztuka nie udawała się Bayernowi w ostatnich trzech sezonach, więc awans cieszy. Tym bardziej, że ten sezon nie jest łatwy dla piłkarzy bawarskiego klubu, co przyznał również w pomeczowym wywiadzie 29-letni Niemiec.
- Bramka bardzo pomaga. W zeszłym roku musiałem sporo się nasłuchać, a otrzymałem bardzo, bardzo małe wsparcie - mówił po spotkaniu Kimmich.
Reprezentant Niemiec nie chciał jednak powiedzieć, czy ma na myśli ludzi z klubu, czy spoza…
- Ogólnie. W odniesieniu do mnie wypowiadał się każdy. Wtedy było mało osób, które były po stronie Kimmicha.
- Ciężka praca zawsze się opłaca. Jestem bardzo dumny, że wieczór potoczył się tak dobrze. Bardzo cieszę się z gola i awansu do półfinału.
REKLAMA
Bayern Monachium pokonał wczoraj Arsenal Londyn 1-0 i awansował do półfinału Ligi Mistrzów, gdzie zmierzy się z Realem Madryt. Pierwsze spotkanie w stolicy Bawarii już za niecałe 2 tygodnie (30.04).
Komentarze