Bayern Monachium w dwóch ostatnich spotkaniach być może i zachował czysto konto, lecz biorąc pod uwagę grę w ataku, to mistrzowie Niemiec nie wykreowali sobie zbyt wielu okazji i zdobyli tylko jedną bramkę w tym okresie.
Zarówno w pojedynkach z Liverpoolem w Lidze Mistrzów, jak i z Herthą BSC w Bundeslidze, podopieczni Niko Kovaca zdobyli raptem jednego gola i oddali na bramkę swoich rywali łącznie sześć celnych strzałów. Jeśli zaś mowa o grze defensywnej, to nie można mieć raczej żadnych zastrzeżeń.
Ostatnio na temat gry mistrzów Niemiec wypowiedział się Robert Lewandowski, który w rozmowie z dziennikarzem dał jasno do zrozumienia, że jego drużynie pośrednio brakuje pomysłu na grę w ataku i nie jest wystarczająco kreatywna.
− Potrzebujemy więcej wsparcia z przodu. Nie byliśmy zbyt kreatywni w środku pola w starciu z Herthą, dlatego też trudno było mi kreować dogodne sytuacje bramkowe – powiedział 30-latek.
Podobnego zdania jest najlepszy asystent Bayernu Monachium w tym sezonie, czyli Joshua Kimmich. Prawy defensor bawarskiego klubu pochwala dwa ostatnie czyste konta FCB, ale żywi jednocześnie nadzieję, że monachijczycy wkrótce będą stwarzali większe zagrożenie pod bramką swoich rywali.
− To dobrze, że zachowaliśmy czyste konto dwa razy z rzędu, ale trzeba mieć na uwadze, że w tym okresie nie mieliśmy zbyt wielu okazji bramkowych – powiedział Kimmich.
REKLAMA
− Nie było zbyt wiele dobrego w naszej ofensywie w starciu z Liverpoolem i Herthą. Mam nadzieję, że będziemy bardziej konsekwentni i niebezpieczni z przodu – podsumował defensor FCB.
Komentarze