Ze względu na pierwszą w tym sezonie przerwę reprezentacyjną piłka klubowa została na pewien okres odstawiona na bok. Dziś wieczorem odbędą się kolejne spotkania w ramach eliminacji do Euro 2020.
Dokładnie o 20:45 podopieczni Joachima Loewa zmierzą się na wyjeździe z Irlandią Północną. Dla Niemców jest to bardzo ważne spotkanie, zwłaszcza że w ostatnim meczu zawodnicy „Die Mannschaft” polegli aż 4:2 z Holendrami.
Podczas wczorajszej konferencji prasowej na temat nadchodzącego wyzwania w Belfaście wypowiedział się obrońca Bayernu Monachium, a będąc dokładniejszym Joshua Kimmich, który dał jasno do zrozumienia, że zespół musi odpowiednio dobrze zareagować i zgarnąć pełną pulę.
− Musimy pokazać zupełnie inne oblicze i zagrać całkiem inaczej. Jako zawodnicy zdajemy sobie sprawę, że mecz z Holandią nie był dobry. Byliśmy gorszą drużyną i zasłużenie przegraliśmy. Musimy odpowiednio zareagować – powiedział Kimmich.
− Wolelibyśmy się znaleźć w innej sytuacji, ale musimy sobie z tym poradzić. Ten mecz będzie bardzo ważny, musimy wygrać. Jeśli ktoś myśli, że czeka nas spacerek, to jest w błędzie. Nie możemy sobie już pozwolić na więcej poślizgnięć – mówił dalej.
− Nie wiem jaki skład wystawi trener. Kai posiada umiejętności, co też pokazał w poprzednim sezonie. Może nam pomóc. Każdy z kadrowiczów może pomóc. Sytuacja z bramkarzami? Mamy światowej klasy golkiperów i jesteśmy z tego powodu zadowoleni – podsumował.
REKLAMA
Dla niemieckiej kadry narodowej będzie to ostatni mecz w ramach eliminacji do mistrzostw Europy w ramach pierwszej w tym sezonie przerwy reprezentacyjnej. Po spotkaniu zawodnicy powrócą do swoich klubów. Przypominamy, że najbliższym rywalem Bayernu w sobotę będzie RB Lipsk.
Komentarze