Na początku listopada w meczu ligowym z Borussią Dortmund, kontuzji kolana doznał jeden z najważniejszych piłkarzy Bayernu Monachium, a mianowicie Joshua Kimmich.
Na całe szczęście kontuzja nie okazała się na tyle poważna, jak wcześniej przypuszczano, jednakże Joshua Kimmich musiał przejść operację. Niespełna tydzień po zabiegu, pomocnik rekordowego mistrza Niemiec był w stanie wznowić lekkie treningi indywidualne!
W ostatnim czasie 25-latek znacząco zwiększył obciążenie treningowe i pracuje już na wysokich obrotach. Nie tak dawno temu Jo udzielił wywiadu dla oficjalnej telewizji bawarskiego klubu, w którym to odniósł się do swojej kontuzji, rehabilitacji i chęci powrotu na boiska.
Joshua Kimmich na temat:
...operacji i rehabilitacji:
„...Operacja potoczyła się bardzo dobrze. Byłem w stanie rozpocząć rehabilitację w miarę szybko, niecały tydzień po. Rehabilitacja zaczęła się błyskawicznie i moim zdaniem wszystko przebiega zgodnie z planem. Kiedy otrzymujesz zgodę na trening na murawie, biegi i zajęcia z piłką, to oczywiście czujesz się znacznie lepiej niż na siłowni. Z biegiem czasu mój trening będzie intensywniejszy. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będę mógł wrócić do gry.”
...nastawienia:
„...Na początku z moim kolanem nie było najlepiej. Nie byłem w stanie nim ruszyć, zgiąć - musiałem poruszać się o kulach. Dzień przed operacją był niczym wieczność. Bardzo odczuwałem ból. Jednakże po operacji z kolanem wszystko było w porządku, poczułem ulgę. Potem szybko sobie uzmysłowiłem, że jestem w stanie błyskawicznie poruszać się bez kul, a nawet jeździć na rowerze. Momentalnie poczułem: "Ok, to zmierza w dobrym kierunku. Teraz musisz wziąć się za siebie i za 5-6 tygodni wrócisz".”
...chęci powrotu na boisko:
„...Zawsze trudno jest mi powiedzieć, że możesz wyciągnąć coś pozytywnego z urazu, ponieważ nie możesz tak naprawdę udawać, że kontuzja nie jest wcale poważna. Oczywiście z jednej strony mogę być częściej w domu i nie muszę tyle podróżować, dzięki czemu mogę bardziej skupić się na odzyskaniu pełnej sprawności. Jednakże nie mam zamiaru owijać w bawełnę - wolałbym być z zespołem i grać w Lidze Mistrzów czy Bundeslidze.”
REKLAMA
...podejścia do spotkań:
„...Kiedy mogłem udać się na stadion i oglądać mecz, poczułem się inaczej. Jeszcze bardziej poczułem pustkę, ponieważ chłopcy grali na murawie, a Ty myślałeś sobie: "Siedzę tutaj, nie mogę grać i nie mogę im pomóc". To jeszcze trudniejsze. Kiedy zaś oglądasz mecz w TV jesteś bardziej zdystansowany i nieco bardziej zrelaksowany.”
Komentarze