Trener Borussi Dortmund Jurgen Klopp był zły na Alonso za jego faule "taktyczne" podczas przegranego 1:0 meczu z Bayernem. Jedyną bramkę dla Mistrzów Niemiec zdobył Robert Lewandowski, który niegdyś nosił trykot BVB. Klopp był przekonany, że jego klub nie zasłużył na lepszy rezultat tego dnia, lecz był pewny, że Alonso szczęściem nie wyleciał z boiska za swoje cyniczne poczynania w pomocy.
Spytany o to przez Ruhr Nachrichten, Klopp powiedział: "Uważacie, że maskował się z nimi dobrze? Widziałem je. My trenerzy jesteśmy zgodni: takie coś zasługuje na żółtą kartkę, ale to się nie wydarzyło. Xabi Alonso jest wyjątkowym graczem, lecz teraz i przez cały czas przetrzymuje zawodników. To nie jest brutalne, ale taktyczne." dodał.
"Byli silni i dokonywali taktycznych fauli w odpowiednich momentach meczu. Było kilka rzeczy w których byli od nas lepsi. Dlatego też wygrali ten mecz." Klopp czuł się również sfrustrowany, że Bayern uniknął podyktowania rzutu karnego po nadepnięciu Pierre-Emericka Aubameyanga i dotknięcia piłki ręką przez Boatenga: "Jak można się nie zgodzić? Później nawet była ręka Boatenga." zakończył Klopp.
Porażka nie sprawiła, że Dortmund spadł w tabeli. BVB wciąż zajmuje 10 pozycję, tracąc 15 punktów do pierwszej czwórki, podczas gdy Bayern utrzymał 10 punktową przewagę nad Wolfsburgiem.
Komentarze