Prezydent FIFA, Sepp Blatter, przyjął jednoznaczną postawę włączając się do konfliktu na linii Bayern Monachium - KNVB. Sprawa dotyczy rekompensaty finansowej za nieodpowiedzialne postępowanie z Arjenem Robbenem, które doprowadziło do bardzo poważnego urazu mięśnia.
"Wszystkie krajowe związki ubezpieczyło swoje drużyny narodowe. Federacje i kluby nie zrobiły tego. Teraz Bayern ma pretensje, ale jest za późno" - mówi prezydent FIFA.
"KNVB nie jest nic winne Bayernowi".
Robben uszkodził ścięgno zaraz przed Mistrzostwami Świata. Nie zagrał przez większość fazy grupowej, ale już od fazy pucharowej po sam finał był ważną postacią w drużynie. Po powrocie do Monachium okazało się, że z takim urazem Arjen nie powinien wychodzić na boisko. Efektem złej diagnozy, bądź celowego ryzykowania zdrowia, jest teraz długa rekonwalescencja.
Bayern niejednokrotnie upominał się o rekompensatę strat finansowych od holenderskiego związku piłkarskiego. Louis van Gaal, który nie ukrywa swojej niechęci do Blattera, chyba już go nie polubi.
Komentarze