Wczorajszego późnego popołudnia Bayern Monachium pokonał przed własną publicznością w derbowym pojedynku 1. FC Nuernberg 3:0. Dzięki tej wygranej mistrzowie Niemiec awansowali na drugą lokatę.
Po meczu tradycyjnie już wypowiadali się nie tylko zawodnicy i trener Bayernu, ale i także osoby z przeciwnej drużyny. Swoje zdanie na temat przegranego 3:0 meczu wyraził przede wszystkim trener gości z Norymbergii, czyli Michael Koellner. 48-letni Niemiec podkreślił, że jego zespół podszedł do tego starcia ze zbyt wielkim szacunkiem dla rywala.
− Nie możesz być zadowolony po porażce 3:0. Broniliśmy się jednak bardzo dobrze przez długie momenty, co nie udawało nam się za dobrze w ostatnich meczach wyjazdowych − przyznał trener norymberczyków.
− Jednakże wracać do domu z niczym nie jest przyjemnie. Okazaliśmy zbyt dużo szacunku, powinniśmy zagrać agresywniej. Sam zaś Bayern jest szybki i nie jest łatwo wchodzić z nimi w pojedynki jeden na jednego − podsumował Michael Koellner.
Swojego głosu po meczu użyczył także defensor 1. FCN − Georg Margreitter. Obrońca beniaminka z Norymbergii podkreślił, że jego drużyna powinna angażować się w tym starciu w większą liczbę pojedynków. Mimo wszystko 30-latek nie uważa, aby jego zespół został rozbity przez monachijczyków.
− Chcieliśmy im utrudnić życie najbardziej jak to możliwe. Wcześniej mieliśmy problemy na wyjazdach z wielkimi klubami i kilka razy zostaliśmy rozbici. Nie dopuściliśmy dziś do tego, ale przegrana 3:0 nadal boli − stwierdził Georg Margreitter.
REKLAMA
− Jesteśmy odpowiednio realistyczni, aby zdać sobie sprawę, że beniaminkom ciężko jest ugrać cokolwiek w Monachium. Byliśmy zbyt nieśmiali, zwłaszcza w pierwszej połowie, powinniśmy bardziej angażować się w pojedynki jeden na jednego. Powinniśmy byli być lepsi w obronie − podsumował.
Komentarze