Zmarszki z powodu zmartwień na twarzy Ottmara Hitzfelda znowu się torchę pogłębiły. Jest to efektem problemów kadrowych przed wyjazdowym meczem z Energie Cottbus. Do i tak długiej już listy kontuzjowanych zawodników dołączył także Hasan Salihamidzic, który nie wziął udziału w treningu z powodu urazu kolana. "Walczymy o jego zdrowie, jednak jego występ w sobotę jest bardzo niepewny" stwierdził asystent trener Bayernu Michael Henke. W pojedynku w MGladbach "Brazzo" nie mógł wystąpić z powodu otrzymania piątej żółtej kartki, a potyczka w Cottbus byłaby ostatnią okazją do gry wbawarskim trykocie na wyjeździe przed przenosinami do Turynu.
Demichelis wraca do treningu
Hasan, jeśli nie będzie mógł grać, byłby po Willym Sagnolu, Lukasie Podolski, Valerienie Ismaelu, Owenie Hargreavesie i Bastianie Schweinsteigerze szóstym zawodnikiem z podstawowego składu, który z powodu kontuzji wypadnie się składu FCB. Na szczęście do dyspozycji Hitzfelda będzie tym razem Mark van Bommel.
Z kolei na treningu zamedlował się już Martin Demichelis, który we wtorek zrezygnował z zajęć z powodu problemów z łydką. Zaś Brazylijczyk Lucio w dalszym ciągu nie może trenować. Prawodpobonie zdolny do ćwiczeń będzie dzisiaj.
Z Rensingiem również w Cottbus
W strugach dzeszczu Generał prowadził w środę zajęcia ze zdrowymi piłkarzami. Mimo niekorzystnych warunków atmosferycznych Bawarczykom dopisywał humor. "Sprawia nam radość, kiedy boisko jest mokre, to jest piękna, angielska pogoda" stwierdził Michael Rensing.
Numer dwa w bramce Bayernu może liczyć na kolejną szansę w tym sezonie na występ w pierwszym składzie Bawarczyków. "Możliwe, że zagram w Cottbus. Już raz o tym rozmawialiśmy, jednak nie jeszcze nie jest pewne."
www.fcbayern.de
Źródło:
Komentarze