W ostatnich dwóch dniach najgorętszym tematem związanym z Bayernem Monachium jest bez wątpienia przyszłość wypożyczonego do FCB z Realu Madryt Jamesa Rodrigueza.
Biorąc pod uwagę część doniesień − odejście z klubu Zidane'a oraz Ronaldo miało wpłynąć na Jamesa Rodrigueza, który wedle hiszpańskiej prasy pragnie powrócić do Realu Madryt najszybciej jak będzie to możliwe. Innego zdania są jednak niemieckie media, czy te z Kolumbii, skąd też pochodzi pomocnik FCB. Wedle ostatnich informacji kolumbijskiego "AS'a" nie ma jakichkolwiek szans na to, aby James na kilka tygodni przed wznowieniem nowego sezonu opuścił stolicę Bawarii.
Dziennikarze podkreślają, że 27-latek ma w przyszłym sezonie być kluczowym zawodnikiem, na którym Kovac w dużej mierze będzie chciał opierać grę zespołu "Dumy Bawarii". Co więcej Kolumbijczyk zadomowił się w Monachium i czuje się w nowym miejscu bardzo dobrze.
Mimo początkowych problemów z odnalezieniem się w nowej drużynie, James bardzo szybko zdobył serca fanów Bayernu Monachium. Obecnie Rodriguez jest jednym z najbardziej lubianych piłkarzy w FCB, co też potwierdza między innymi sprzedaż koszulek w sezonie 2017/18 − trykoty Jamesa były najczęściej sprzedawanymi koszulkami w Niemczech.
Innego zdania jest natomiast przybrany ojciec 27-latka − Juan Carlos Restrepo − który w rozmowie dla "Cadena Ser" ujawnił, że jego syn miał 15 dni temu odbyć pogawędkę z nowym trenerem Realu.
− James rozmawiał z Lopetegui 15 dni temu. Po odejściu Ronaldo i Zidane'a zrobiło się miejsce w Realu. W sercu Jamesa Real wciąż jest na ważnym miejscu. On byłby zadowolony, gdyby ponownie został włączony do ich składu − powiedział Restrepo.
REKLAMA
W najbliższych godzinach powinniśmy także poznać wyniki rzekomych negocjacji Jorge Mendesa z Bayernem w sprawie anulowania wypożyczenia Kolumbijczyka i załatwienia sprawy jego powrotu do drużyny "Królewskich".
Komentarze