Komentarze pomeczowe

Wypowiedzi po wygranej z Vfb:

Uli Hoeness: „ Dzisiaj wszystko było wspaniałe. To była gra, której się oczekuje. Wiedzieliśmy, że drużyna jest w dobrej dyspozycji, nastrój jest świetny. Vfb nie jest jeszcze w formie, u nas wszystko idzie dobrze.”

Jürgen Klinsmann: „Zwycięzcom nie wytyka się błędów. To było imponujące i przyjemnie się to oglądało. Zawodnicy dużo biegali, również bez piłki. Wszystko zaczyna się zazębiać. Bramki padły prawie automatycznie. Myślę, że to podkreślenie konkurencji, jaką mamy. Jesteśmy jak najlepiej uzbrojeni na najbliższe cztery miesiące.”

Bastian Schweinsteiger: „Wiedzieliśmy, że jesteśmy w dobrej formie. Wiedzieliśmy również, że Vfb jest gotowe, ale pokazaliśmy naszą jakość, doskonałe umiejętności i dlatego nie mieliśmy problemów. Zagraliśmy bardzo dobrze. Jesteśmy na dobrej drodze, ale możemy grać jeszcze trochę lepiej.”

Philipp Lahm: „Tak prosta może być piłka nożna, gdy gra się agresywnie, gdy drużyna jest dobrze zorganizowana w defensywie. Oczywiście górujemy jakością w ofensywie. Mieliśmy trzy tygodnie przygotowań, w tym czasie trener miał do dyspozycji wszystkich zawodników. Taki trening można dobrze wykorzystać i my to zrobiliśmy. Mamy nadzieję, że tak będzie dalej. W Bundeslidze w tym sezonie tylko my sami możemy nas zatrzymać, jesteśmy najlepszym zespołem w lidze i pokażemy to w rundzie wiosennej. Gdy wygrywa się 5:1 w Stuttgarcie to już wyraźny znak.”

Markus Babbel (trener Vfb): „Byłem zadowolony, gdy mecz się zakończył. Sądzę, że mogło stać się jeszcze gorzej dla nas. Jesteśmy niezmiernie rozczarowani. Postanowiliśmy bardzo dużo, jednak dzisiaj za bardzo się baliśmy. Strach sparaliżował nas tak, że nie byliśmy w stanie pokazać naszych umiejętności. Mieliśmy zbyt dużo niecelnych podań, nie wolno pozwolić sobie na taki poziom."

Thomas Hitzlsperger (kapitan VfB): "To był zły wieczór dla nas, ponieważ podeszliśmy bardzo optymistycznie do gry. Jednak jest różnica między treningiem i meczem. Trafiliśmy na bardzo dobrą drużynę i odczuliśmy brak tego wszystkiego, co potrzebuje się, aby wygrywać w PN. Brakowało prawie wszystkiego: klasowych zawodników, odwagi, gotowości, by pomóc tam, gdzie trzeba. Bayern słusznie wygrał 5:1."

Mario Gomez: "Mieliśmy na dzisiaj inne założenia. Cieszyliśmy się na ten mecz i nagle przegrywamy już 2:0 w 16 minucie. Podczas odprawy przedmeczowej ustaliliśmy, że jeżeli zagramy tak agresywnie, tak intensywnie i namiętnie, jak podczas przygotowań, to wygramy to spotkanie. Założenia realizowaliśmy tylko w pierwszych pięciu minutach. Później było tylko gorzej, to bardzo, bardzo niemiłe."

Źródło: fcbayern.de