Wielkimi krokami zbliża się trzydzieste spotkanie Bayernu Monachium w ramach rozgrywek niemieckiej pierwszej Bundesligi.
Już jutro o 15:30 klub ze stolicy Bawarii powalczy o jakże cenne trzy punkty w niemieckiej pierwszej Bundeslidze. Podopieczni Vincenta Kompany’ego powalczą tym razem na wyjeździe z 1. FC Heidenheim w ramach 30. kolejki ligowej.
Dzisiejszego poranka odbyła się konferencja prasowa podczas której, na pytania odpowiadał wyżej wspomniany trener monachijczyków. Belgijskiego szkoleniowca zapytano między innymi o porażkę z Interem i jej wpływ na kolejny mecz w lidze.
– Myślę, że takie jest nasze zadanie. Tym lepiej, że znów gramy tak szybko. Absolutnym priorytetem jest to, co zrobimy przeciwko Heidenheim w ciągu następnych 90 minut – powiedział Kompany.
– W tej chwili wszystko jest bardzo pragmatyczne. Chcemy wykorzystać wszystko, co możemy, abyśmy byli lepsi w kolejnych meczach. Trzeba sobie z tym poradzić, jak z każdym niepowodzeniem w życiu. Nie można zmienić przeszłości. W następnych meczach możemy pokazać, jak dobrzy jesteśmy i co zamierzamy zrobić. Z natury jestem bardzo, bardzo zmotywowany i głodny. Nie potrzebuję wiele, by następnego dnia być w pełni naładowanym energią – dodał.
Co z kolei do powiedzenia na temat mistrzostwa Niemiec miał szkoleniowiec bawarskiego klubu podczas konferencji prasowej?
– Nie chodzi o mniejszą lub większą presję. To dobra stała w Bayernie. Masz zdrową ilość presji. Trzeba się nią cieszyć i umieć sobie z nią radzić. To część tego. Dla mnie ważne jest następne 90 minut przeciwko Heidenheim, ale także to, co to przyniesie, nie tylko w kontekście mistrzostwa, ale także późniejszych Klubowych Mistrzostw Świata. Pierwszy mecz w Lidze Mistrzów już za pięć miesięcy. Najpierw trzeba strzelić gola w Bundeslidze. A potem idziemy dalej – mówił dalej.
– Jesteśmy na bardzo dobrej pozycji startowej w Bundeslidze. Następne 90 minut jest moim priorytetem. W tej chwili chcę przede wszystkim wygrać z Heidenheim – podsumował Vincent Kompany.
Komentarze