DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Konferencja Mane: Dam z siebie wszystko!

fot. Vlad1988 / Shutterstock.com

Po kilku dniach oczekiwania, nie dalej jak dzisiejszego popołudnia Bayern Monachium oficjalnie potwierdził transfer Sadio Mane z Liverpoolu.

Po tym jak Senegalczyk został oficjalnie potwierdzony jako nowy zawodnik bawarskiego klubu, skrzydłowy został po 16:00 zaprezentowany na Allianz Arenie, razem z Herbertem Hainerem, Oliverem Kahnem oraz Hasanem Salihamidzicem.

REKLAMA

Przy okazji prezentacji nowej gwiazdy FCB, odbyła się również konferencja prasowa, podczas której na pytania odpowiadali nie tylko szefowie bawarskiego klubu, ale i również sam Sadio Mane, którego poproszono między innymi o kilka słów na temat powodów wyboru Bayernu, swojej pozycji, czy też gry dla Liverpoolu.

Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia senegalski pomocnik, to poniżej znajdziecie pozostałe fragmenty jego wypowiedzi. Zachęcamy do lektury!

Sadio Mane na temat:

…Bayernu i transferu:

„…Zawsze uważałem, że  Bayern jest dla mnie odpowiednim klubem, w którym mogę się rozwijać (...). Obiecuję, że wkrótce będę mógł odpowiadać na pytania także po niemiecku”.

…Juliana Nagelsmanna:

„…Spotkaliśmy się. To było bardzo ważne, aby poznać go i ten projekt. Był tam również Hasan. Byłem zafascynowany ich pomysłami. Nie musiałem się długo zastanawiać, od razu się zgodziłem. To jest właściwy zespół dla mnie”.

REKLAMA

…projektu FCB:

„…Wcześniej grałem we wspaniałym klubie, świętowaliśmy wiele sukcesów i razem osiągnęliśmy wszystko. Zawsze śledziłem rozgrywki Bundesligi, a także oglądałem mecze Bayernu w Lidze Mistrzów. Bayern to jedna z najlepszych drużyn na świecie. To wspaniale, że jestem tu teraz. Wierzę w ten projekt. Możemy zajść daleko we wszystkich rozgrywkach”.

…rodziny i przyjaciół:

„…Wyprowadziłem się z domu jako młody chłopak, ale zawsze chcę mieć przy sobie rodzinę. Moja mama nie chce mnie zostawiać samego. Często odwiedza mnie też wujek. Ale jestem dużym chłopcem i poradzę sobie. Ale wszyscy moi przyjaciele i rodzina są mile widziani (śmieje się)”.

…ulubionej pozycji:

„…Myślę, że osoba, która może najlepiej odpowiedzieć na to pytanie, siedzi tutaj z przodu (śmieje się). Jestem zawodnikiem, który może grać na 3 lub 4 różnych pozycjach. Będę szczęśliwy, jeśli trener nie ustawi mnie w bramce lub na obronie”.

REKLAMA

…rozmów z Liverpoolem:

„…Dużo rozmawialiśmy. Doszliśmy do porozumienia w normalny sposób. Liverpool szukał zastępstwa i znalazł je. Negocjacje były trudne, ale uczciwe”.

…postrzegania jako supergwiazda:

„…Jestem typem człowieka i piłkarza, który uważa, że najważniejsza jest drużyna. Zawsze staram się pomóc drużynie. Po to tu jestem i to jest najważniejsze”.

…numeru na koszulce:

„…Nie mam go jeszcze, ale nie ma to najmniejszego znaczenia, z jakim numerem będę grał”.

…rozmów z Kloppem o transferze:

„…Jest wspaniałym trenerem i mamy świetne relacje. Ale zawsze oglądałem wiele meczów Bundesligi, zwłaszcza w czasach, gdy mieszkałem w Salzburgu. Dlatego sam znam już drogę na szczyt”.

REKLAMA

…znaczeniu transferu w Senegalu:

„…Jako piłkarz zawsze prezentujesz swój kraj. My, Senegalczycy, również zawsze staramy się prezentować nasze kolory w jak najlepszy sposób. Również ciężka praca nad sobą jest zawsze dobrym znakiem dla młodzieży. Oczywiście, chcę też sprawić, by wszyscy w mojej ojczyźnie byli dumni ze mnie”.

…wyzwań w Bayernie:

„…Całe moje życie jest wyzwaniem, uwielbiam wyzwania. Mamy w Bayernie silny zespół, chcemy wygrać wszystko. Wszyscy zawodnicy są tu stworzeni do zdobywania tytułów. Jestem jednym z nich”.

…żartobliwego powitania przez Muellera:

„…Thomas Mueller wydaje się być miłym człowiekiem, chociaż jeszcze go nie znam. Nie mogę się doczekać, kiedy dołączę do zespołu i poznam wszystkich”.

…wyboru Bayernu:

„…Kiedy Bayern wyraził zainteresowanie, byłem zafascynowany i nie musiałem się długo zastanawiać. Miałem też inne oferty, ale wybrałem Bayern. To właściwy klub dla mnie. Jestem o tym przekonany”.

…swojej przemiany odkąd trafił do Liverpoolu:

„…o jest ten sam Sadio. Nie zmieniłem się. Może nawet jestem bardziej głodny sukcesów. Chcę osiągnąć coś wielkiego z Bayernem”.

…Liverpoolu:

„…Spędziłem w Liverpoolu sześć wspaniałych lat w gronie wspaniałych ludzi. Oczywiście nikt nie był zadowolony z mojego odejścia. Przez osiem lat grałem w Premier League. Bayern to odpowiedni klub, aby doświadczyć czegoś nowego. Juergen Klopp chciał mnie zatrzymać. Jest wspaniałym człowiekiem i zrozumiał moją sytuację. Życzę Liverpoolowi wszystkiego, co najlepsze”.

…kontaktu z Sarrem:

„…Tak, rozmawiałem już z Bouną. Był bardzo szczęśliwy, kiedy dowiedział się, że przenoszę się do Bayernu”.

…plebiscytu Afrykańskiego Piłkarza Roku:

„…To są nagrody indywidualne. To są owoce zasianej pracy. Z niecierpliwością czekam na wyniki. Takie nagrody są zawsze motywujące, nie chcę tego w żaden sposób umniejszać”.

…braku kontuzji:

„…Potrzebujesz odrobiny szczęścia, ale dbam o swoje ciało i pracuję nad sobą. Poświęciłem swoje życie piłce nożnej”.

…Monachium:

„…Już zakochałem się w tym mieście. Choć jestem tu dopiero drugi dzień, to już cieszę się, że tutaj zamieszkałem”.

…nieudanego transferu do FCB z Salzburga przed laty:

„…Mój agent był już wtedy aktywny. Strzeliłem piękną bramkę przeciwko Bayernowi. Zawsze śledziłem Bundesligę, zwłaszcza po moim czasie w Austrii. Cieszę się, że zagram dla jednego z największych klubów na świecie”.

…gry w Bundeslidze:

„…Miałem szczęście grać w Austrii, Francji i Anglii. Teraz mam szansę w Niemczech. Ciężko pracowałem w życiu, aby grać w jednym z największych klubów na świecie. Jeśli grasz w Bayernie, to wiesz, czego możesz się spodziewać”.

Źródło: FCB TV / FCB.de
GabrielStach

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...