Dzisiaj o godzinie 10:00 rozpoczęła się konferencja prasowa przed jutrzejszym spotkaniem z Werderem Brema, na której Vincent Kompamy oraz Chrisoph Freund odpowiadają na pytania dziennikarzy.
Kompany o sytuacji kadrowej
- Manuel Neuer powinien dziś dołączyć do treningu i po tym podejmiemy decyzję. Omówimy to wspólnie. Nie chcieliśmy ryzykować w meczu z Zagrzebiem, ale wszystko wygląda dobrze.
REKLAMA
Kompany o nadchodzącym Oktoberfest
- Chcemy doświadczyć tej kultury, również jako rodzina. Oktoberfest jest bardzo ważny, nie tylko dla mieszkańców Monachium. Cieszymy się na to wydarzenie, ale przez najbliższe 24 godziny myślimy tylko o Werderze.
- Byłem już w Monachium podczas Oktoberfest, jeszcze jako zawodnik Manchesterem City i logistycznie było to bardzo trudne, szczególnie jeśli chodzi o znalezienie hotelu. Pochodzę z Belgii, gdzie piwo jest również doskonałe, podobnie jak w Bawarii. W niedzielę czeka nas fajny wypad zespołowy. Najważniejsze, żeby wszyscy byli w formie w poniedziałek.
O meczach z Werderem jako zawodnik
- Z HSV to zawsze były wyjątkowe spotkania, ale Bayern przeciwko Bremie to klasyk. Werder wyprodukował wielu wspaniałych zawodników. Jutrzejsze spotkanie będzie wyjątkowe, więc tak też się do niego przygotujemy.
Kompany o Olise
- Nie uważam, że to coś złego, że grał na Igrzyskach Olimpijskich. Wrócił w bardzo dobrej formie. Już teraz odgrywa ważną rolę.
REKLAMA
Freund na temat Olise
- Zagrał bardzo dobrze na Igrzyskach Olimpijskich. Oczywiście, dla niego wiele rzeczy jest nowych, dużo się wokół niego teraz dzieje, również w związku z reprezentacją. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że Michael rozpoczął sezon w taki sposób.
Próba generalna przed Leverkusen? Kompany odpowiada
- Nie, mecz z Werderem nie jest próbą przed Leverkusen. Nie ma różnicy w naszych przygotowaniach – niezależnie od przeciwnika w Bundeslidze. Chcemy jutro pokazać dobrą ofensywną grę.
Kompany o obciążeniu i liczbie meczów
- To temat, który przewija się nieustannie w ostatnich latach. Byłem członkiem związku zawodników FIFPRO i zawsze podchodziliśmy do tego bardzo poważnie. Nie chodzi tylko o same mecze, ale także o podróże. Również te z reprezentacją. Mówimy o 75, 80 meczach. Jako zawodnik już wtedy apelowałem, aby ustalić maksymalną liczbę spotkań, które piłkarz może rozegrać. Powinno być to ograniczone. W ten sposób chronisz zdrowie zawodników i interesy klubów. Ostatecznie również trenerów, bo dla nich to też nie jest łatwe. To miałoby naprawdę dużo sensu.
REKLAMA
Trener na temat defensywy
- Niezależnie od systemu, obrońcy muszą wygrywać pojedynki. Celem obrony jest zawsze to samo: odzyskiwanie piłki i utrzymanie czystego konta. Do tej pory często nam się to udawało. Czasami nie otrzymaliśmy tego, na co zasłużyliśmy. Zawsze bronimy jako zespół, niezależnie od tego, czy gramy wysoko, czy nie. Moi chłopcy do tej pory radzili sobie z tym bardzo dobrze.
Freund na temat Mathysa Tela
- Mathys zrobił wrażenie w okresie przygotowawczym. Wciąż jest bardzo młody, ale jest z nami od jakiegoś czasu. Zawsze jest bardzo krytyczny wobec siebie i codziennie ciężko pracuje. Nie mam żadnych obaw związanych z nim. Nie ma mowy o wypożyczeniu. Wróci do strzelania bramek i nabierze pewności siebie.
Kompany na temat stylu gry
- Naszym zdaniem, gra nieustannie się rozwija. Tak, gramy agresywnie, ale Bayern robił to w przeszłości również. Tak rozumiem futbol i chcę to przekazać dalej. W dzisiejszych czasach jest dużo rotacji na pozycjach. Kiedy masz indywidualnie dobrych zawodników, mogą to zrealizować, nawet jeśli jest to skomplikowane. Jeśli chcemy naciskać przeciwnika, musimy wciąż to rozwijać. Kiedy grasz przeciwko Bayernowi, masz mało piłki i musisz ciężko pracować, aby ją odzyskać.
Belg na temat lepszych statystyk biegowych
- Nie chodzi o to, żeby biegać więcej. Jeśli strzelamy gole, to dla mnie wszystko jest w porządku. Bardziej liczy się to, jak zachowujemy się z piłką i bez niej. Zawodnicy są w świetnej formie, a my często rotujemy.
Trener o rotacji
- Chcemy korzystać z całego składu. Nie mogę powiedzieć, czy jutro dokonam wielu zmian. Nazwiska nie mają znaczenia, chłopcy muszą walczyć o swoje miejsce.
REKLAMA
Komentarze