Już jutro Bayern Monachium zmierzy się w domowym meczu z Eintrachtem Frankfurt w ramach 31. kolejki Bundesligi. W przeddzień spotkania z mediami spotkał się Thomas Tuchel.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej trener monachijczyków – Thomas Tuchel – odpowiadał na przeróżne pytania dziennikarzy. Jak zwykle nie mogło zabraknąć pytań o stan zdrowia poszczególnych graczy, czy też spraw związanych z klubem.
W nadchodzącym starciu rozgrywek Bundesligi, niemiecki szkoleniowiec najpewniej będzie zmuszony radzić sobie bez pięciu zawodników pierwszego składu. Mowa o takich graczach jak Sacha Boey (kontuzja mięśniowa), Kingsley Coman (kontuzja mięśniowa), Serge Gnabry (kontuzja mięśniowa), Leroy Sane (problemy z kolanem) oraz Bouna Sarr (trening indywidualny). Pod znakiem zapytania stoi też występ Dayota Upamecano.
Jak można było się spodziewać, nie zabrakło też pytań o Eintracht, czy też o formę swojego zespołu i niektórych piłkarzy. Jeśli jesteście ciekawi, co jeszcze miał do powiedzenia trener rekordowego mistrza Niemiec, to poniżej znajdziecie fragmenty jego wypowiedzi. Zachęcamy wszystkich chętnych do lektury!
Thomas Tuchel na temat:
…swojej przyszłości:
„…Może kilku fanów chciałoby, żebym został. Ale to nie jest priorytet i nie powinno nim być. Następne jedenaście dni to przede wszystkim piłka nożna - chcemy zbierać punkty w Bundeslidze i dotrzeć do finału Ligi Mistrzów. Jesteśmy w pełni skoncentrowani, liczy się każdy dzień”.
…kontuzji Upamecano:
„…Dayot Upamecano skręcił kostkę na treningu, jego występ jest wątpliwy na jutro. Musimy poczekać i zobaczyć, co z jego kostką”.
REKLAMA
…sytuacji kadrowej:
„…Serge Gnabry zagra i strzeli gola we wtorek. Zdobędzie bramkę we wtorek. Jeśli chodzi o Leroya Sané, będziemy musieli poczekać i zobaczyć, czy będzie wystarczająco sprawny na wtorek. Właśnie odbywa swój pierwszy indywidualny trening, więc nie można niczego przesądzać”.
…powrotu Musiali:
„…Jamal jest absolutnie kluczowym zawodnikiem. Zacznie jutro od początku, nie doskwiera mu już ból. Jamal jest dla nas bardzo ważny, to dla nas wielki przywilej mieć go w zespole”.
…aktualnej formy:
„…Jutro czeka nas egzamin. Możemy albo denerwować się teraz, albo zaakceptować sytuację. Przygotujemy zespół na jutro. Tydzień treningowy był bardzo dobry, a energia jest bardzo dobra. Można powiedzieć, że mecze z Arsenalem dodały nam pewności siebie. Dokonaliśmy wielu zmian przeciwko Unionowi, a mimo to odnieśliśmy wysokie zwycięstwo. To dało nam potwierdzenie. Jesteśmy gotowi, by jutro pójść o krok dalej”.
REKLAMA
…Eintrachtu Frankfurt:
„…Nie możemy ćwiczyć niczego dla Realu przeciwko Frankfurtowi, to zupełnie inna sytuacja. Czekają nas w międzyczasie mecze z Frankfurtem i Stuttgartem. Musimy to zaakceptować. Akceptujemy ten hałas w tle. Ale jutro chcemy zagrać na najwyższym poziomie, ponieważ potrzebujemy punktów i chcemy utrzymać rytm. Tak więc krok po kroku przygotowujemy zespół na jutro w najlepszy możliwy sposób”.
…porażki z Eintrachtem jesienią:
„…Pierwszy mecz naprawdę bolał. Wciąż mamy to świeżo w pamięci. Nie wiemy dokładnie, co zrobią jutro. Zagrają różnymi podstawowymi formacjami. SGE ma ogromną szybkość w ataku, są również skuteczni i szybcy we własnej grze przejściowej. Musimy zminimalizować straty piłki, co jest również dobrym treningiem na wtorek. W przeciwnym razie zostaniemy ukarani”.
…Erica Diera:
„…Jestem z niego bardzo zadowolony. Absolutnie przekroczył oczekiwania. Jest niezwykle ważnym elementem układanki. Jest zorganizowany, głośny na boisku, nigdy wcześniej tego nie mieliśmy. Pomaga swoim kolegom z drużyny, ma świetny charakter i jest bardzo dobrym zawodnikiem. Obecnie jest nagradzany za swoją pracę”.
…Realu Madryt:
„…Oglądaliśmy ich kilka razy, nawet z naszymi analitykami. Nie da się przewidzieć, kiedy strzelą gola. Mają świetną indywidualną jakość i moc przechodzenia z obrony do ataku. Techniczne wykonanie kontrataku jest bezbłędne. Powrócili również w Clasico przeciwko Barcelonie i ponownie dali odpowiedź. To właśnie ich wyróżnia, zawsze są niebezpieczni i zawsze potrafią iść do przodu i wygrywać. Potrafią przetrwać trudne chwile, to właśnie lubią”.
…Harry’ego Kane’a:
„…Jego dorobek bramkowy jest znakomity. Jego gole bardzo nam pomagają. Ma kompletny pakiet: nie tylko strzela gole, ale także kreuje i jest liderem. Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Jest kapitanem reprezentacji Anglii, cieszymy się, że tu jest”.
REKLAMA
Komentarze