Już w sobotę o 15:30 na Allianz Arenie odbędzie się mecz 23. kolejki niemieckiej Bundesligi pomiędzy miejscowym Bayernem Monachium a Herthą BSC.
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej trener monachijczyków – Niko Kovac – odpowiadał na przeróżne pytania zgromadzonych na sali dziennikarzy. Jak zwykle nie mogło zabraknąć pytań o stan zdrowia poszczególnych graczy czy spraw związanych z klubem.
W nadchodzącym starciu trener ekipy rekordowego mistrza Niemiec z całą pewnością będzie musiał sobie radzić bez kontuzjowanego Corentina Tolisso, który na początku sezonu zerwał więzadło krzyżowe w kolanie. Niestety z powodu przeziębienia trening opuścił dziś Mats Hummels, podczas gdy do zajęć powrócił Jerome Boateng. Pod znakiem zapytania stoi występ Goretzki.
− Po zawodach w Liverpoolu znajdujemy się w dobrej formie. Po takich spotkaniach zawsze trafiają się drobne stłuczenia. Mats Hummels nie trenował dziś, ale Boateng powrócił do treningów i sprawy dobrze wyglądają przed sobotą – powiedział Niko Kovac.
− Mats się przeziębił. Kiedy podróżujesz sporo, to wtedy Twój układ odpornościowy jest osłabiony i łatwiej o chorobę. W przypadku Leona Goretzki zobaczymy jak rozwiną się sprawy. Jeśli Leon będzie mógł trenować jutro bez bólu, to będzie opcją do gry w sobotę – mówił dalej.
W ubiegły wtorek mistrzowie Niemiec zremisowali bezbramkowo z Liverpoolem w Lidze Mistrzów na Anfield. Bayern w defensywie zagrał bardzo dobrze, co też było dziś jednym z głównych tematów dyskusji podczas konferencji prasowej.
Trener Kovac dał jasno do zrozumienia, że jego podopieczni muszą zachować koncentrację przez cały mecz i dawać z siebie wszystko do ostatniego gwizdka. Obecni na sali konferencyjnej dziennikarze pytali 47-letniego Chorwata również o kulejącą defensywę „Bawarczyków” w rozgrywkach ligowych.
− Możemy wiele wyciągnąć po meczu z Liverpoolem, także na sobotni mecz z Herthą. Chcemy wygrać i zrównać się punktami z Dortmundem chociaż do niedzieli – dodał Chorwat.
− Zawsze oczekuję pełnej koncentracji i dyscypliny w obronie. Zawodnicy zawsze muszą grać na 100%, nawet jeśli nie mają piłki i zawsze muszą dawać z siebie wszystko do ostatniego gwizdka – kontynuował trener FCB.
REKLAMA
− Jeśli bylibyśmy w stanie zagrać tak samo w obronie w Bundeslidze, to wtedy ciężko byłoby nas zatrzymać komukolwiek. Czemu w lidze nie gramy tak dobrze w obronie? To kwestia chęci. Nie dbamy o to, w których rozgrywkach gramy, ale dla chłopaków koncentracja wygląda całkiem inaczej, kiedy mowa jest o meczu Ligi Mistrzów. To leży w ich głowach – tłumaczył Kovac.
W rozmowie z dziennikarzami 47-latek odniósł się także do Kimmicha i otrzymanej przez niego żółtej kartki we wtorkowym meczu z LFC, która wykluczy go tym samym z gry w rewanżu na Allianz Arenie 13 marca. Kovac potwierdził, że jego miejsce najpewniej zastąpi Rafinha.
Dziennikarze poprosili również chorwackiego szkoleniowca o skomentowanie jego ostatniej wypowiedzi pomeczowej odnośnie udawania Javiego Martineza, który w końcówce meczu na Anfield sygnalizował, że łapią go skurcze.
− Josh radził sobie bardzo dobrze w defensywie w meczu z Liverpoolem. Niestety nie będzie mógł zagrać w rewanżu. Będziemy musieli go zastąpić. Rafa grał 90 minut we Frankfurcie. Będziemy go teraz wprowadzać do gry, więc otrzyma minuty w nadchodzących tygodniach – stwierdził Chorwat.
− Jestem świadom swoich słów. Być może nie było to potrzebne, być może było to głupie i naiwne, nie wiem. Jestem jednak uczciwym człowiekiem. Są zespoły, które robią to przeciwko nam od pierwszej minuty – mówił dalej.
REKLAMA
Pod koniec rozmowy Kovac wypowiedział się jeszcze na temat celów Bayernu na dalszą część tego sezonu – opiekun „Gwiazdy Południa” dał jasno do zrozumienia, że liczą się tylko zwycięstwa. 47-latek skomentował także sytuację Renato Sanchesa, który powinien w najbliższym czasie otrzymać więcej minut na boisku.
− Nadal liczymy się w walce na wszystkich trzech frontach i chcemy się tego nadal trzymać. Liczą się tylko zwycięstwa i tego samego oczekuję w sobotnim spotkaniu z Herthą – zaznaczył trener FCB.
− Mamy wiele jakości w zespole i każdy chce grać. Byłoby o wiele łatwiej, gdybyśmy mieli sporą przewagę i grali lepiej. Renato otrzyma minuty, ale możemy grać tylko 11 zawodnikami. Renato ciężko pracuje i nie jest zadowolony ze swojego czasu gry – podsumował Kovac.
Komentarze