Franck Ribery i Bayern Monachium. Połączenie to nie jest tak naprawdę harmonijne. Podczas obozu treningowego w Dubaju super-gwiazda FCB nagle zaczęła mówić o odejściu – jestem na wszystko otwarty. Niewiele później doszło jednak do prawdziwego zgrzytu.
BILD dowiedział się: Doszło do sprzeczki pomiędzy trenerem na piłkarzem!
Miejsce: Stadion „Mohammad Bin Zayed” w Abu Dhabi. Bayern trenował tam 11 stycznia, bez obecności prasy. Cała sytuacja pozostała jak dotąd tajemnicą:
Podczas treningu Klinsmann nie „odgwizdał” faulu na Francku, co Francu z miejsca skrytykował. Klinsi podkreślił jedynie, że Franck powinien wcześniej oddać piłkę.
Reakcja Riberyego była natychmiastowa: przestał trenować, ściągnął buty i usiadł na ławce. Trener próbował przemówić mu do rozsądku – bezskutecznie!
Pierwsza kłótnia!
Klinsmann wobec zapytania BILDu – nie zgadza się. Nie kłóciliśmy się, a dyskutowaliśmy o decyzji sędziowskiej w meczu treningowym. Po dwuminutowej dyskusji i przejściu do innej formy gry wszystko się ułożyło.
Czy tak było naprawdę? BILD dowiedział się również: Ribery zaczął trenować dopiero, gdy rozmawiać zaczął z nim Mark van Bommel, a następnie Philipp Lahm.
Czy ta sytuacja była jedynie małą sprzeczką, jak mówi sam trener, czy tez początkiem poważnego konfliktu pomiędzy trenerem a gwiazdą?
Źródło: bild.de
Komentarze