Koszykarze Bayernu Monachium przegrali rywalizację w finale przeciwko Brose Bamberg (74-71). Porażka oznacza przekreślanie szans na dostarczenie trofeum do Monachium.
Sekcja koszykarska Bayernu Monachium zaczęła dobrze w dość denerwującej i dramatycznej pod względem walki w obronie, lecz w drugiej kwarcie to rywale "Bawarczyków" grali o wiele lepiej.
Monachijczycy do samego końca walczyli i mieli nawet szansę zdobycia trzech punktów w ostatnich sekundach, lecz rzut okazał się niecelny.
− Obie drużyny grały o zwycięstwo. My po prostu nie byliśmy zbyt mądrzy w pewnych sytuacjach − wyjaśnił po zakończeniu trener FCB Sasa Djordjevic, który mimo porażki był zadowolony z występu swoich podopiecznych.
Na trybunach jednym z obserwatorów tego pojedynku był nie kto inny a Uli Hoeness, który przyznał, iż było to bardzo dobre spotkanie i nie jest w żadnym wypadku zawiedziony porażką Bayernu.
− To był świetny mecz, bardzo interesujący. Nie jestem zawiedziony. Bamberg jest przed nami, ale wciąż jesteśmy co raz bliżej − zakończył prezydent Bayernu Monachium.
REKLAMA
Z kolei w tabeli koszykarskiej Bundesligi "easyCredit Basketball Bundesliga" podopieczni Djordjevica zajmują trzecie miejsce przed Bambergiem i Ulm.
Komentarze