DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Kovac na konferencji: Musimy grać szybciej

fot.

Za nami już konferencja prasowa przed sobotnim spotkaniem z Hannoverem. Niko Kovac poinformował, że "Die Roten" przystąpią do tego meczu osłabieni brakiem Manu Neuera oraz Jamesa Rodrigueza.

Jak się okazało, problemy z kolanem ma również Javi Martinez, który nie wziął udziału w dzisiejszym treningu.

REKLAMA

- James ma problemy mięśniowe i jego występ w sobotę jest wykluczony. Manu Neuer czyni postępy i jego występ z RB Lipsk jest możliwy. Javi ma problem z kolanem, ale jutro weźmie udział w treningu - powiedział Kovac.

Chorwat potwierdził, że na swoje szanse w nadchodzących meczach mogą liczyć - powracający do zdrowia po przebytych kontuzjach - Franck Ribery oraz Arjen Robben.

- Są zdrowi i zmotywowani. Zobaczymy jak skorzystamy z nich w nadchodzących meczach. Chcemy dać im minuty.

Bayern przystąpi do sobotniego meczu mając 2 punkty przewagi nad BVB. Monachijczycy nie wykorzystali swojej szansy na odskoczenie rywalowi remisując ledwie w Norymberdze. Niko Kovac zdaje sobie sprawy ze zmarnowanej okazji, ale stara się również szukać pozytywów.

REKLAMA

- Zawodnicy zdają sobie oczywiście sprawę ze zmarnowanej szansy, ale to są tylko ludzie. Pomimo wyniku, powiększyliśmy przecież przewagę.

Postawa zawodników "Die Roten" w ostatnim meczu sprawiła, że raz jeszcze głos krytyków Niko Kovaca był bardziej słyszalny niż zwykle. Jak dobrze wiemy, sam Karl-Heinz Rummenigge w jednym z ostatnich wywiadów nie chciał dać gwarancji, że były trener Eintrachtu będzie prowadził w przyszłym sezonie FCB.

- To w ogóle mnie nie obchodzi. Prowadzimy w tabeli, jesteśmy w finale Pucharu Niemiec. To całkiem nieźle.

REKLAMA

- Uwierzcie, nie mamy żadnego problemu. Jeśli osiągam dobre wyniki to wszystko jest dobrze - mówił Kovac pytany o stosunki z popularnym "Kalle".

Sam Rummenigge może nie był zachwycony z postawy Bayernu w meczach z Liverpoolem, ale bardzo podobał mu się występ w ostatnim "Der Klassiker", w którym Bayern rozgromił BVB 5:0. Również Niko Kovac potwierdził, że właśnie taki Bayern chce oglądać.

- Mecz z Dortmundem był dokładnie taki jaki sobie wyobraziłem. Radzimy sobie obecnie dobrze, ale jeszcze nam trochę brakuje. Musimy grać szybszą piłkę, musimy częściej stosować kontrpressing tak jak w meczu z Dortmundem. Nie powinniśmy dopuszczać swoich rywali do złapania oddechu - dodał Kovac.

- Powiedziałem w zeszłym tygodniu, że 4 ostatnie mecze są zawsze pełne niespodzianek. Hannover gra o przeżycie. Jeśli będą chcieli zaatakować nas to będzie nam to pasowało. Chcemy i musimy wygrać, ale to nie będzie łatwe - powiedział o sobotnim meczu.

 

REKLAMA
Źródło: fcbayern.com, Twitter
admin

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...