W ostatniej kolejce ligowej, kolejną okazję do gry w pierwszej drużynie Bayernu Monachium otrzymał utalentowany Frans Kraetzig.
Młody Niemiec przebojem wdarł się do pierwszej drużyny Bayernu i za każdym razem, kiedy tylko otrzymuje okazję gry, sprawia bardzo dobre wrażenie. Przypominamy zarazem, że począwszy od sezonu 2023/24 defensor trenuje regularnie z Muellerem i spółką.
W najnowszym wydaniu klubowego magazynu „51” możemy z kolei znaleźć obszerny wywiad z Fransem, który odniósł się do wielu tematów związanych ze swoją karierą czy Campusem FCB. Kraetziga zapytano również o jego niezłomny charakter oraz przyziemność.
− W domu zawsze uczono mnie, by pozostać przyziemnym. Nigdy nie powinieneś być arogancki. Z drugiej strony, zdrowa pewność siebie na boisku piłkarskim nie jest niczym złym, jeśli chcesz się wykazać w Bayernie – powiedział Kraetzig.
− Cała moja rodzina jest bardzo otwarta i komunikatywna. Wcześnie nauczyłem się, jak ważna w życiu jest życzliwość i maniery. Ponadto musiałem znaleźć własną drogę jako młody chłopak i byłem zdany na siebie. Jest to więc mieszanka dobrego wychowania i wczesnej niezależności - mam nadzieję, że spodoba się to moim rodzicom, gdy to przeczytają (śmieje się) – dodał.
Frans Kraetzig zdradził również, że poza aktywną grą w piłkę, stara się również skupić na swojej przyszłości – jak sam też podkreślił „dobrze jest mieć coś innego do roboty poza piłką”.
− Moi rodzice mają kreatywne zawody. Zawsze imponowało mi, gdy można coś swobodnie rozwijać i projektować. Na przykład projektowanie wnętrz byłoby opcją. Myślę, że dobrze jest mieć coś innego do roboty poza piłką nożną. W zeszłym roku zapisałem się na kurs, który wkrótce się kończy. Nazywa się „Zarządzanie sportem w piłce nożnej”, ale szybko stało się dla mnie jasne, że nie mogę myśleć o futbolu przez 24 godziny na dobę. Wróciłem z treningu, musiałem się uczyć, a potem znowu myślałem o piłce – podsumował Frans Kraetzig.
Komentarze