Zarówno piłkarze, sztab szkoleniowy jak i działacze FC Bayern opuszczali stadion w Wolfsburgu z opuszczonymi głowami i wyraźnym niezadowoleniem na twarzach. Najbardziej utytułowany niemiecki klub poległ w pierwszym meczu o punkty po przerwie zimowej aż 1:4, co poza premierową porażką w Bundeslidze w tym sezonie oraz zmniejszeniem przewagi do 8 punktów oznacza, iż Manuel Neuera wpuścił w jednym spotkaniu tyle samo bramek co przez całą poprzednią rundę.
"To nie był nasz dzień, nie graliśmy dobrze" mówił na gorąco Bastian Schweinsteiger, z którym zgodził się Jerome Boateng: "To proste - pokazaliśmy się dzisiaj z naprawdę złej strony. Musimy się temu dobrze przyglądnąć". Na kilka słów podsumowania tych wydarzeń zdecydował się również bramkarz FCB oraz reprezentacji Niemiec: "Wszystko poszło źle. Oczywiście, że nie jest to najlepszy powrót do rozgrywek dla nas".
"Spodziewaliśmy się całkowicie innego obrotu wydarzeń" dodał najlepszy golkiper świata. Mimo wyniku 1:4 Manuel nie widzi żadnych podstaw do paniki, czy rozdmuchiwania tego wynika do rangi katastrofy - w końcu Bawarczycy nadal mają osiem oczek przewagi nad VfL Wolfsburg. "To nie jest żadna katastrofa, ale doskonale wiemy, że jest jeszcze wiele rzeczy do poprawienia" powiedział były zawodnik Schalke 04 Gelsenkirchen.
Bawarczycy pomimo krótkiego czasu zdążyli już zauważyć pewne aspekty, które pozwoliły Wilkom na osiągnięcie takiego sukcesu. "Za często traciliśmy piłkę, gdy wyprowadzaliśmy ataki, zaś rywale z ogromną łatwością nas kontrowali szczególnie w pierwszej połowie. To nie powinno było się wydarzyć" analizował Schweini. "Wpadliśmy w ich pułapkę. Mamy dowód na to, o czym zawsze mówiliśmy po zwycięstwach: nigdy nie dostaje się czegoś za darmo. Musimy wyciągnąć wnioski z tej lekcji, która może przyszła w odpowiednim momencie" zastanawiał się Arjen Robben.
Bawarczycy jednak nie będą mieli zbyt wiele czasu na analizowanie swoich błędów, bowiem już we wtorek czeka ich kolejny trudny pojedynek. Tym razem na Allianz Arena zawita Schalke 04 Gelsenkirchen. "Wszyscy doskonale wiemy, że musimy zaimponować kibicom przeciwko Schalke" powiedział Boateng. Na mecz w środku tygodnia bardzo cieszy się Neuer, dla którego nie będzie to potyczka jak każda inna: "Właśnie tego teraz potrzebujemy, błyskawicznie kolejnego meczu. Byłoby źle, gdybyśmy musieli czekać na niego kilka dni".
www.fcb.de
Komentarze