Panie Schweinsteiger, strata do czołówki tabeli została zmniejszona – to chyba jedyny plus spotkania z Frankfurtem.
Bastian: „Tak, to było najważniejsze dla nas by zgarnąć w tym spotkaniu trzy punkty. Nie gramy może jak powinniśmy, ale już widać poprawę. Naszym celem jest teraz by wygrywać wszystkie spotkania”.
Czemu Bayernowi gra się obecnie tak ciężko?
Bastian: „Nie mam pojęcia. Nikt nie spodziewał się tego, ze Frankfurt będzie w tym meczu prowadził. To jest jak jakaś klątwa. Robimy bardzo dużo w każdym spotkaniu: mamy więcej posiadania piłki, więcej okazji na zdobycie bramki – a tu nagle rywal ma jedną okazję i strzela nam gola”.
Ratunek przybył dopiero w ostatnich sekundach ..
Bastian: „Zawsze gra się bardzo ciężko przeciwko tak defensywnie nastawionym drużynom. Jednak na koniec wszystko postawiliśmy na jedną kartę i się nam udało”.
Co pan sobie pomyślał kiedy to w tak ważnym momencie meczu na boisku pojawił się Demichelis za Toniego?
Bastian: „Od razu pomyślałem sobie, że pewnie Daniel pójdzie do przodu by wykorzystać swoje warunki do gry głową. Trener zrobił wszystko prawidłowo”.
Ale nie jest to trochę dziwne, że nie napastnicy, a obrońca zdobywa decydujące bramki?
Bastian: „To jest totalnie bez różnicy kto zdobywa bramki – ważne, że na końcu to my mamy 3 punkty. Jednak nie wiem od czego to zależy, ja również nie potrafię posłać piłki do bramki. Nie mam pojęcia czym to jest spowodowane, ale liczę że niebawem węzeł się rozwiąże”.
Komentarze