Zarówno Philipp jak i Xabi marzyli, aby 3 czerwca na Millennium Stadium w Cardiff zagrać swoje ostatnie spotkanie w Lidze Mistrzów − niestety błędy sędziów w ćwierćfinale Ligi Mistrzów sprawiły, że Bayern pożegnał się z Ligą Mistrzów.
Philipp Lahm i Xabi Alonso nie kryli swojego smutku i łez po zakończonym spotkaniu w Madrycie. Obaj panowie byli rozczarowani i zawiedzeni z powodu odpadnięcia na etapie ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
− To bardzo rozczarowujące, także dla mnie osobiście po tak wielu latach spędzonych w Lidze Mistrzów − powiedział 33-letni kapitan Bayernu Monachium.
Lahm rekordzistą
Philipp podkreślił jak bardzo jest rozbity i przytłoczony porażką, gdyż jak sam zauważył dodatkowo uczucie to potęguje pamięć tego wszystko co udało mu się osiągnąć z drużyną i kolegami z boiska.
− Być może podejdę do tego bardziej emocjonalnie, ale tylko pod koniec sezonu, kiedy wszystko będzie już skończone − kontynuował Philipp Lahm.
− Tak wiele widziałem i tak wiele przeszedłem z tą drużyną, na tym stadionie, doświadczyłem tak wiele z przeróżnymi zawodnikami. Dopiero potem zdajesz sobie z tego sprawę. Dzisiaj rozczarowanie jest dominujące − podkreślił mistrz Świata z 2014 roku.
REKLAMA
Po raz pierwszy od 2011 roku półfinał Ligi Mistrzów będzie miał miejsce bez Philippa Lahma, który grał w finale Ligi Mistrzów w 2010 roku przeciwko Interowi Mediolan oraz w 2012 roku przeciwko Chelsea Londyn na Allianz Arenie.
W 2013 roku na Wembley Lahm i spółka sięgnęli po upragnione trofeum pokonując Borussię Dortmund 2:1. Z kolei w 2014, 2015 i 2016 roku Bayern z Philippem na czele odpadali na etapie 1/2 finałów Ligi Mistrzów.
Mimo wszystko Niemiec może pochwalić się rekordową ilością występów w europejskich rozgrywkach, albowiem w swojej karierze Lahm rozegrał 112 występów w LM, co czyni go najlepszym Niemcem pod względem ilości występów − drugi Kahn ma ich na swoim koncie 103.
Alonso również kończy przygodę z LM
Z kolei Xabi Alonso w całej swojej dotychczasowej karierze rozegrał 119 spotkań. Jego ostatni pojedynek miał miejsce na Santiago Bernabeu, czyli na stadionie Realu, dla którego grał przez pięć lat.
− Na ten moment jest nam ciężko, jesteśmy zawiedzeni, lecz taki jest futbol − powiedział weteran europejskich boisk.
Xabi sięgał po trofeum Ligi Mistrzów w 2005 roku z Liverpoolem oraz 2014 roku z Realem Madryt. Jeśli Hiszpanowi udałoby się powtórzyć ten sukces w tym roku, to wyrównałby on tym samym rekord należący do Clarence'a Seedorfa (trzy triumfy).
− Zarówno Philipp jak i Xabi ukształtowali światową piłkę. Prawie co roku grywali w Lidze Mistrzów − powiedział z kolei Mats Hummels.
Do końca sezonu pozostało jeszcze blisko sześć tygodni. Bez względu na wszystko zarówno Lahm jak i Alonso chcą do końca walczyć o pozostałe trofea i wygrać je. Zaledwie trzy zwycięstwa dzielą "Dumę Bawarii" od końcowego triumfu w Bundeslidze.
Monachijczycy nadal liczą się w walce o Puchar Niemiec − już w najbliższą środę Bayern podejmie na własnym podwórku Borussię Dortmund.
− Mam nadzieję, że uda nam się dotrzeć do finału Pucharu Niemiec. Wierzę, że będzie to mój ostatni mecz w karierze − zakończył Xabi Alonso.
Komentarze