Wielkimi krokami zbliża się ćwierćfinałowy pojedynek Bayernu Monachium z Realem Madryt w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Pierwsze spotkanie odbędzie się na Allianz Arenie w Monachium.
Kapitan "Bawarczyków" Philipp Lahm jest świadom zagrożenia jakie może sprawić Real Madryt. Niemiec ostrzega między innymi przed bardzo niebezpiecznym kontrami "Królewskich".
Do tej pory w historii rywalizacji między klubami doszło łącznie do 22 spotkań. Ostatni raz z całą pewnością monachijczycy nie wspominają zbyt dobrze − trzy lata temu Real Ancelottiego rozbił Bayern w dwumeczu 5:0.
− Liga Mistrzów to bardzo trudne rozgrywki. Musimy unikać kontr Realu, w przeciwieństwie do naszego ostatniego spotkania z nimi − powiedział Lahm w rozmowie z "Kickerem".
− Drużyna musi przywyknąć do tego, że czasami nie będzie w posiadaniu piłki i będzie to dla nich lepiej, że rywale będą ją mieli przez jakiś czas − mówił dalej.
− Jeśli każdy z nas utrzyma swoją pozycję, to wtedy mamy szansę uniknąć bycia skontrowanym − kontynuował mistrz Świata z 2014 roku.
REKLAMA
Philipp doskonale zdaje sobie sprawę z trudności wyzwania i rywalizacji z obrońcami tytułu, którzy jak sam podkreślił posiadają w swoim zespole wielu klasowych zawodników.
− Każdy z nas musi zagrać najlepiej jak potrafi, ponieważ przyjdzie nam się zmierzyć z elitą europejskich rozgrywek, która posiada światowej klasy zawodników na każdej pozycji − dodał Lahm.
− Dlatego musimy pracować ciężko jako zespół i mieć na uwadze, że potrzebujemy nie tylko 11 zawodników, lecz cały skład − zakończył.
REKLAMA
Komentarze