Bayern Monachium pierwszą cześć sezonu 2016/17 zakończył na pierwszym miejscu, jednakże przez pewien okres o grze "Bawarczyków" nie można było powiedzieć zbyt wiele dobrego.
Po słabszym okresie podopieczni Carlo Ancelottiego "opamiętali" się i z meczu na mecz grali co raz lepiej. Warto również mieć na uwadze, iż jest to pierwszy sezon włoskiego trenera w Monachium.
Budujący również może być fakt, iż zwykle zespoły prowadzone przez "Carletto" grały gorzej jesienią, z kolei na wiosnę ich gra była zdecydowanie lepsza. Kapitan Philipp Lahm ostrzegł swoich rywali, że Bayern może grać nawet jeszcze lepiej.
Kapitan "Dumy Bawarii" wypowiedział się również w dużej mierze na temat stylu w jakim teraz gra Bayern i jak sam zauważył zespół nadal musi jeszcze popracować nad nowymi założeniami jakie preferuje Carlo Ancelotti.
– W ostatnich trzech sezonach zawsze graliśmy z ogromnym posiadaniem piłki. Kiedy nasi rywale mieli piłkę, to stosowaliśmy agresywny pressing, by odzyskać futbolówkę jak najszybciej było to możliwe. Teraz pod wodzą Ancelottiego gramy zdecydowanie ostrożniej, jednak musimy się tego jeszcze nauczyć – powiedział Lahm.
– Kiedy rywale są w posiadaniu piłki przez dłuższy okres czasu, to stajemy się nieco niespokojni, czyli tak jak nie byliśmy do tego przyzwyczajeni. Z tej mieszanki - czasem agresywnie ruszając do przodu, czasem cofając się do bramki, pozwalając rywalom na posiadanie piłki, zamykając się na własnej połowie i kontrując błyskawicznie - wciąż musimy nad tym popracować – dodał.
– Widzę sporo jakości w ekipie Dortmundu, jednak stracili nieco punktów w rundzie jesiennej, co było dla mnie zaskoczeniem. Lipsk z kolei ustabilizował się na szczycie. Jednakże mimo wszystko nie jesteśmy nawet w połowie sezonu, przed nami daleka droga. Po pięciu czy dziesięciu spotkaniach zobaczymy kto nadal będzie na czubku tabeli – zakończył Lahm.
Źródło: Bundesliga.de
Komentarze