DieRoten.pl
REKLAMA

REKLAMA

Lahm: Po Bayernie nie będzie niczego

fot. Fuksiarz

Dla Philippa Lahma rok 2014 będzie z pewnością niezapomniany. Wychowanek Bayernu Monachium po trzech próbach w końcu wywalczył tytuł Mistrza Świata z reprezentacją Niemiec i zaraz po tym sukcesie zrezygnował nie tylko z opaski kapitana, ale również z gry dla kadry narodowej. Mimo, że zawodnik ma dopiero 30 lat to już otwarcie mówi o tym, gdzie widzi swoje zakończenie kariery. Nikogo nie powinno dziwić, iż na emeryturę planuje przejść w klubie ze stolicy Bawarii.

REKLAMA

"Jestem przekonany, że jeszcze cztery lata będę w stanie pograć na najwyższym poziomie i będę to robił w FC Bayern. To jest mój klub" powiedział zawodnik, którego talent eksplodował na wypożyczeniu w VfB Stuttgart. Lahm ma ważną umowę do 2018 roku, ale siebie nie widzi ani w USA ani w Arabii, gdzie dorabia wiele gwiazd europejskiego futbolu, dla których zabrakło miejsca w topowych zespołach na Starym Kontynencie.

A jakie ma cele Lahm na kolejne sezony z Bayernem? "Chcemy każdego roku walczyć o wygranie Ligi Mistrzów. Już trzykrotnie dochodziliśmy do ostatniej fazy tego turnieju i chcemy tego dokonać w nadchodzącym sezonie. Przede wszystkim dlatego, że ostatnie spotkanie będzie rozgrywane w Berlinie" mówi Philipp, "a nie ma nic przyjemnego w oglądaniu sukcesów innych zespołów".

www.sport.de

Źródło:
haj

Komentarze

REKLAMA
Trwa wczytywanie komentarzy...