Po wielu tygodniach oczekiwania, zespół rekordowego mistra Niemiec w końcu rozpoczyna dziś bój w fazie pucharowej elitarnych rozgrywek Champions League.
Nie dalej jak wczoraj odbyła się nie tylko konferencja z udziałem trenera Bayernu, ale i również Chelsea, którą prowadzi doskonale nam znany Frank Lamaprd.
Podczas rozmowy z dziennikarzami angielski szkoleniowiec odniósł się nie tylko do nadchodzącego meczu, ale i również sytuacji kadrowej CFC. Jak mogliśmy się dowiedzieć − z całą pewnością wieczorem nie zagrają dziś Pulisic, Hudson-Odoi oraz Kante. Co więcej Anglik zdaje sobie sprawę, że na tym etapie rozgrywek nie ma już miejsca na błędy.
− W Lidze Mistrzów jedno jest pewne - poziom Twojej koncentracji i skupienia musi znajdować się na najwyższym poziomie w obu meczach. Co do naszej kadry, to Pulisic, Hudson-Odoi oraz Kante nie zagrają. Musimy wystrzegać się błędów w tym spotkaniu. Zespół czuje się silnym i skupionym. Teraz musimy to pokazać na boisku − powiedział Lampard.
− Na tym etapie nie ma już miejsca na błędy, co też lubię − walczyć w fazie pucharowej przeciwko najlepszym drużynom na całym piłkarskim globie − dodał trener Chelsea.
Opiekun londyńskiego klubu nie szczędził także pochwał pod adresem najskuteczniejszego obecnie napastnika w pięciu topowych ligach w Europie, czyli Roberta Lewandowskiego. Niemniej jednak Lampard zaznacza, że nie tylko Polak jest zagrożeniem w polu karnym.
− Strzelane przez niego bramki, wszystko co robi na boisku, jest po prostu zawodnikiem najwyższej klasy. Lewandowski stanowi ogromne zagrożenie dla rywali, ale Bayern ma też innych zawodników, którzy są niebezpieczni. Musimy być w najwyższej możliwej formie − podsumował Anglik.
Komentarze