Nie ulega wątpliwości, że 77-letni Jupp Heynckes to jeden z największych trenerów w historii całego klubu ze stolicy Bawarii.
Niemiec kilkukrotnie obejmował stery trenera Bayernu Monachium, zaś największy sukces w jego karierze trenerskiej nastąpił w sezonie 2012/13, kiedy to wraz ze swoimi podopiecznymi sięgnął po pierwszą w historii FCB potrójną koronę (Bundesliga, Puchar Niemiec i Liga Mistrzów).
Niestety, ale ostatnio legendarny Jupp Heynckes zdradził na łamach „Kickera”, że przeszedł prawdziwy dramat, albowiem był zmuszony poddać się nagłej operacji serca.
− To był najgorszy okres w moim życiu. Finał mistrzostw świata był swego rodzaju „kwaśną próbą” dla mnie. W szpitalu nie mogłem spać, czas nie mijał, to było męczeństwo – powiedział Heynckes.
Dziennikarze niemieckiego magazynu „Kicker” dodają, że w połowie listopada profesor dr Artur Lichtenberg przeprowadził pilną operację serca i założył kilka bajpasów, po tym jak dwie tętnice w klatce piersiowej zostały zablokowane. Heynckes następnie leżał na oddziale wybudzeń i intensywnej terapii przez około dwa tygodnie.
− Pragnę wyrazić podziękowania dla wszystkich lekarzy i całego personelu, który się mną opiekował w tym czasie – podsumował legendarny „Don Jupp”.
REKLAMA
Jako trener Bayernu Monachium, legendarny Jupp Heynckes poprowadził monachijczyków w 353 oficjalnych meczach o stawkę oraz sięgnął ze swoimi podopiecznymi po 8 tytułów (w tym czterokrotnie po mistrzostwo Niemiec).
Komentarze